Poważna reorganizacja infrastruktury mBanku
W miejscu tradycyjnych placówek sprzedażowych pojawią się niewielkie oddziałymBank chce przeprojektować swoje centra obsługi klienta i zamienić je na lekkie placówki zlokalizowane w najchętniej odwiedzanych galeriach handlowych zlokalizowanych na terenie całego kraju.
Przebudowa sieci sprzedaży usług oraz produktów mBanku ma lepiej wpisywać się w potrzeby i oczekiwania klientów. W ocenie Jarosława Mastalerza, przedstawiciela mBanku – większość operacji podejmowanych przez klientów odbywa się dziś online, a placówki są odwiedzane tylko, jeśli to konieczne i dotyczy to bardziej złożony problemu.
Przypomnijmy, że zgodnie z wykazem serwisu Banki.pl, mBank dysponuje w sumie blisko 180 placówkami, które teraz planuje rozdzielić według dwóch podstawowych kategorii:
- centra doradcze w biurowcach: jednostki funkcjonalne, które mają wspierać klientów w podejmowaniu wymagających decyzji finansowych,
- lekkie oddziały w galeriach handlowych: placówki mBanku do obsługi podstawowych potrzeb klienckich.
Projekt o wartości 70 milionów złotych
Z szacunków wynika, że mBank wyda na wdrożenie swojego projektu ok. 70 milionów złotych. Cały proces ma trwać przez najbliższe 3 lata i zakończyć się w roku 2018. Analitycy oczenują, że o zwrocie z inwestycji będzie można mówić w perspektywie 1-2 lat od realizacji; w skali rocznej mBank zaoszczędzi nawet 50 milionów złotych, a to m.in. ze względu na zasadniczą optymalizację wynajmowanych powierzchni.Pierwsze nowe tzw. lekkie odziały oraz centra doradcze mBanku pojawiły się już w połowie 2014r. w Łodzi i Szczecinie.
W komunikacie wydanym przez mBank czytamy, że liczba placówek bankowych pozostanie bez zmian – każda z nich będzie przystosowana do obsługi zarówno klienta biznesowego, jak i indywidualnego.