MKS wygrywa z Wisłą!

Opublikowano:
Autor:

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wydarzenia MKS Kutno wygrał ostatni mecz w rundzie jesiennej na własnym boiskuz Wisłą II Płock 2:1 (0:1) w ramach 14. kolejki III ligiłódzko-mazowieckiej.Oba gole dla "Miejskich" zdobył niezawodny Sylwester Płacheta.Galeria z meczu >>Dopiątkowego spotkania drużyna prowadzona przez Pawła Ślęzaka przystąpiłabez Łukasza Znyka, który pauzował za nadmiar żółtych kartek. W jegomiejsce na boisku pojawił się Kamil Bartczak, dla którego był topremierowy występ w III lidze w tym sezonie. W wyjściowej jedenastceWisły wystąpiło natomiast czterech piłkarzy, którzy, na co dzieńbiegają po pierwszoligowych boiskach

Początek meczu był dośćnerwowy i "Miejscy" już w 3. minucie stracili gola. Na szczęście KamilMierzwiński był na pozycji spalonej i sędzia bramki nie uznał.Przypomnijmy, że "Mierzwa" to wychowanek drużyny z Kościuszki 26, którąopuścił właśnie na korzyść płockiej Wisły. Przez następny kwadransoptyczną przewagę mieli przyjezdni, którzy lepiej operowali piłką ikilka razy postraszyli Michała Sokołowicza.

W 23. minucie Wisłaobjęła prowadzenie. Jeden z płocczan dośrodkował piłkę w pole bramkowe"żółto-niebieskich", a ta padła łupem niekrytego Łukasza Sekulskiego,który z bliska dopełnił formalności. - Po raz kolejny straciliśmy golaw kuriozalnych okolicznościach. Nie może być takiej sytuacji, że piłkaspada w polu karnym pod nogi niekrytego rywala. - komentował trenerMKS, Paweł Ślęzak.

Gospodarze obudzili się z letargu dopiero wkońcówce pierwszej połowy i stworzyli sobie kilka dogodnych, aleniestety zmarnowanych okazji. W 39. minucie Krystian Bolimowskizacentrował w pole karne Wisły, piłkę ręką odbił jeden z płockichobrońców, jednak arbiter Kamil Szulc nie zdecydował się wskazać nawapno. Chwilę później piłkę po kombinacyjnej akcji Gracjana Sobczaka zSylwestrem Płachetą otrzymał Michał Rosiak, jednak jego strzał byłminimalnie niecelny. W 44. minucie świetną akcją popisał się AdamGrzybowski, który po minięciu trzech rywali oddał bardzo groźny strzał,który o kilka centymetrów minął słupek. Najlepszą okazję do wyrównaniaMKS zmarnował w doliczonym czasie gry. Gracjan Sobczak z ponad 20metrów uderzył z rzutu wolnego, a przecinający lot piłki Bartosz Kaczornie trafił do pustej bramki stojąc tuż przed linią bramkową.

Wprzerwie trener "Miejskich" nie szczędził w szatni mocnych słów, którepostawiły jego podopiecznych na nogi. Od początku drugiej odsłony meczukutnianie rzuci się do horrendalnych ataków, które zepchnęły płocczando głębokiej defensywy.

Dwie minuty po wznowieniu gry RafałKubiak podał do wprowadzonego po przerwie Mariusza Jakubowskiego, a tenbędąc na jedenastym metrze fatalnie przestrzelił. "Mario" dał bardzodobrą zmianę i w dalszej części meczu układał grę "Miejskich".Sześćdziesiąt sekund później Krystian Bolimowski świetnie dograł piłkęz prawej flanki na głowę Michała Rosiaka, a ten trafił w poprzeczkę. W54. minucie sprawdziło się powiedzenie "do trzech razy sztuka" iSylwester Płacheta doprowadził do wyrównania. Chwilę później zagapieniekutnowskiej defensywy próbował wykorzystać jeden z napastników Wisły,jednak Rafał Kubiak w ostatniej chwili wybił futbolówkę głową z liniibramkowej.

W 69. minucie w roli głównej znów wystąpił SylwesterPłacheta, który zdobył swoją drugą bramkę w tym meczu i jak się późniejokazało zapewnił zwycięstwo MKS-owi. "Silvinho" wpadł z impetem w polekarne Wisły i będąc sam na sam z Mariuszem Bekasem, ze stoickimspokojem umieścił futbolówkę w siatce. Było to 9. trafienienajskuteczniejszego piłkarza "Miejskich" w tym sezonie, który zajmujedrugie miejsce w klasyfikacji strzelców III ligi łódzko-mazowieckiej.

Przezkolejnych dwadzieścia minut gospodarze cofnęli się na własną połowę ibronili korzystnego wyniku, nie pozwalając „Wiślakom” na zbyt wiele.Mało tego, w doliczonym czasie „Miejscy” powinni podwyższyć na 3:1.Adam Grzybowski przejął piłkę na swojej połowie, pomknął kilkadziesiątmetrów i podał do "Silvinha", który będąc sam na sam uderzył oboksłupka i zmarnował okazję do skompletowania klasycznego hat-tricka.Chwilę później sędzia Kamil Szulc zagwizdał po raz ostatni i kutnianiemogli dopisać do swojego konta trzy punkty.

MKS Kutno - Wisła II Płock 2:1 (0:1)
0:1 Łukasz Sekulski 24 min.
1:1 Sylwester Płacheta 55 min.
2:1 Sylwester Płacheta 69 min.

Żółte kartki: Mitura, Sekulski (Wisła)
Sędzia: Kamil Szulc (Piotrków Tryb.)

MKS Kutno: Sokołowicz - Kaczor, Dopierała, Grzybowski, Bartczak - Sobczak (46Jakubowski), Kubiak, Czajkowski, Bolimowski (90 Grzegorek) - Płacheta,Rosiak (87 Panek)

Wisła II Płock: Bekas - Grudzień (55Żłobiński), Żytko, Skierkowski, Dettlaff - Wyszogrodzki (88 Gryszun),Mierzwiński, Figacz, Mitura - Grzeszczyk, Sekulski (73 Skumórski)

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE