Modliszki - ekspansja trwa
Dotychczas opisano 2300 gatunków modliszek. To rząd owadów, które zazwyczaj żyją w klimatach tropikalnych i subtropikalnych. W Polsce mamy do czynienia z jednym podgatunkiem - Mantis religiosa, czyli modliszką zwyczajną. Jest zielona, czasem brązowa, samice osiągają od 50 do 75 mm, samce są nieco mniejsze i mierzą od 40 do 60 mm.
Do niedawna modliszka zwyczajna była rzadko spotykana na terenach miejskich, występowała tylko w południowej części kraju, głównie w Kotlinie Sandomierskiej i w niektórych rejonach Podkarpacia. Wzrost temperatur w miastach, spowodowany zarówno gęstą zabudową i brakiem zieleni sprawił, że coraz częściej można się natknąć na modliszkę także w centrum Polski. Największa aktywność tych owadów przypada na okres od lipca do października i wtedy najłatwiej się na nie natknąć.
Prof. Agnieszka Soszyńska-Maj, przewodnicząca łódzkiego oddziału PTE zauważa, że nasz region osiągnął status miejskiej wyspy ciepła. Kiedy dodamy do tego tworzenie nowych łąk kwietnych, powoduje to, że modliszki chętnie zadomowiają się w województwie łódzkim. Nie inaczej jest w Kutnie i okolicznych miejscowościach.
Kutno przyjazne modliszkom. Pamiętajcie - są pod ścisłą ochroną!
Na facebookowej grupie Kutno pojawił się post jednego z użytkowników, piszącego o wysypie Mantis religiosa. Pod wpisem pojawiło się kilkadziesiąt komentarzy i zdjęć internautów, którzy natknęli się na tego owada w swoich mieszkaniach. Pojawia się on w mieszkaniach, a także samochodach kutnian oraz na okolicznym łonie natury (sam również miałem przyjemność gościć modliszkę w swoim mieszkaniu). Zazwyczaj są to samce, które przybywają wabione światłem. W przeciwieństwie do samic, wykorzystują one skrzydła i podrywają się do krótkich lotów.
Należy pamiętać, że modliszka zwyczajna w Polsce jest objęta ścisłą ochroną. Mówi o tym Rozporządzenie Ministra Środowiska z dnia 6 października 2014 w sprawie ochrony gatunkowej zwierząt. Owad ten figuruje w Polskiej Czerwonej Księdze jako gatunek zagrożony wyginięciem. Oznacza to, że dziko spotkanych modliszek nie wolno zabierać do domu, hodować, handlować nimi, ani nawet dotykać.
Czy modliszka może ugryźć? Co zrobić, gdy wpadnie nam do mieszkania?
Modliszka często postrzegana jest jako symbol femme fatale. W trakcie trwającej nawet kilkanaście godzin kopulacji, samica potrafi odgryźć samcowi głowę, by uzupełnić braki energetyczne. Nie jest to jednak regułą. Na tak drastyczne posunięcie decyduje się bowiem zaledwie 30 procent samic modliszki zwyczajnej.
Człowiek nie ma się jednak czego obawiać. Modliszka jest łagodna i nie jest w stanie wyrządzić nam krzywdy (a bywa pożyteczna - poluje na wiele gatunków szkodliwych owadów, much, czy pluskwiaków). Najgorsze, co może nas spotkać z jej strony, to uszczypnięcie, lecz w sytuacji zagrożenia z reguły przyjmuje jedynie bojową pozę, mającą odstraszyć napastnika. Co więc zrobić, gdy modliszka znajdzie się w naszym mieszkaniu?
Najlepsze, co możemy uczynić, to wypuścić ją na zewnątrz. Gdzie dokładnie? Modliszki lubią ciepło, dlatego dobrze czują się na nasłonecznionych łąkach, polanach, wrzosowiskach i skrajach lasów sosnowych. Nie należy chwytać owada, by nie zrobić mu krzywdy. Można jednak ostrożnie spróbować podstawić mu dłoń, by na nią wszedł, a następnie umieścić np. w pudełku i przetransportować do naturalnego środowiska.
Ponadto modliszki są monitorowane przez naukowców z Wydziału Biologii i Ochrony Środowiska Uniwersytetu Łódzkiego. Wraz z Łódzkim Oddziałem Polskiego Towarzystwa Entomologicznego proszą oni internautów o udostępnianie w sieci zdjęć tych owadów. Jeśli więc zauważysz modliszkę w mieszkaniu, na balkonie, w parku, na łące, na działce, w ogródku - zrób zdjęcie, wpisz miejsce i datę w poście na facebookowej stronie Łódzkiego Oddziału Polskiego Towarzystwa Entomologicznego.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.