Pod koniec stycznia na wielbicieli Moto Pubu spadła wiadomość o rezygnacji dotychczasowego właściciela z dalszego prowadzenia lokalu. Na szczęście nie oznaczało to rychłego końca mekki miłośników mocnych brzmień z Kutna i okolic. Szybko pojawił się chętny na przejęcie interesu, a rockowe koncerty znów zagościły w Moto Pubie.
W sobotę na gości czekał tam "Wieczór przy muzyce na żywo", a tę zaserowali doskonale znani w naszym mieście Stopersi. Zespół zagrał dwuczęściowy set, w którym znalazły się utwory z demówki "Pajęczyna", ostatniej płyty "Wczoraj, dzisiaj, jutro", ale takaże kilka absolutnych nowości oraz covery ponadczasowych przebojów, w tym "Jak malowany ptak" Dżemu, czy "While my guitar gently weeps" Beatlesów.
Po lokalu niósł się silny głos Marty Szurgot, w cieniu wokalistki nie zaginął też Sebastian Tadeusiak, który z gitarą rytmiczną u boku coraz śmielej próbuje swoich sił w roli showmana. Na perkusji szalał Damian Popławski, za basowe brzmienie odpowiadał Grzegorz "Pirat" Pirek, a na gitarze prowadzącej zagrał Adam Wawrzyńczak. Stopersi nie skąpili energii, za co publika nagradzała ich gromkami brawami.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.