Z pomysłem wyszedł pan Michał. Usytuowane na ulicach odpowiednie pojemniki z wodą i pokarmem to trend w wielu zagranicznych krajach, chociażby w Turcji. Mają one szansę pojawić się również na kutnowskich ulicach. Czy pomysł przypadnie kutnianom do gustu?
- Kochani mam prośbę do was, jeśli pomysł wam się podoba, aby takie coś powstało w naszym mieście to proszę, aby udostępnić ten post lub zostawić lajka obojętnie co, ważne żeby trafić do jak największej ilości ludzi. Lokalizacja takich miejsc jest do ustalenia, ale głównie chodzi miejsca, gdzie jest monitoring miejski, jeśli chodzi o karmę oraz wodę, to na pewno wraz z mieszkańcami uda nam się to ogarnąć, tak aby niczego nie brakowało, pomysł wstępny, ale warty uwagi oraz dyskusji na ten temat. Pozdrawiam i z góry dziękuję - zachęca pan Michał.
Miłośników zwierząt nie trudno u nas znaleźć więc nic dziwnego, że pomysł ten spotkał się z entuzjazmem. Jeden z mieszkańców zadeklarował nawet, że pomysł ten zgłosi do Urzędu Miasta.
- Przekażę do odpowiedniego wydziału. Szkoda, że tak późno, bo był Budżet Obywatelski a to dobry temat by był. W następnym roku masz projekt jak znalazł - podpowiada pan Krzysztof.
Nietrudno dostrzec plusy tej inicjatywy. Publiczne karmniki z pewnością zaspokoją głód i pragnienie głównie bezdomnych psów czy kotów, zwłaszcza w tak upalne dni. Tym samym ciągnie to jednak pewne obawy - zwierzaki te mogą zacząć dosłownie oblegać tego typu miejsca.
A Wy co sądzicie o tym pomyśle? Sprawdziłby się w naszym mieście?