reklama

Nielegalna promocja SLD w Kutnie?

Opublikowano:
Autor:

Nielegalna promocja SLD w Kutnie? - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaCzy Sojusz Lewicy Demokratycznej prowadzi w Kutnie agitacje polityczne niezgodne z prawem? Takiego zdania jest jeden z radnych. Już podjęto działania w tej sprawie. O co dokładnie chodzi?

Kilka tygodni temu na ogrodzeniu Miejskiego Zakładu Komunikacji pojawił się baner SLD. Z tego powodu radny miejski, Jacek Saramonowicz, złożył interpelację, w której zwraca uwagę na obowiązujące przepisy kodeksu wyborczego - „Zabrania się prowadzenia agitacji politycznej na terenie urzędów administracji rządowej i administracji samorządu terytorialnego”.

- W związku z tym, że MZK jest spółką komunalną, której właścicielem jest miasto Kutno, wskazane jest usunięcie baneru informacyjnego SLD – pisze Jacek Saramonowicz.

Jego pismo z ostatecznie wylądowało na biurku Jacka Sikory. Prezes MZK szczegółowo odpowiada na korespondencję i zaznacza, że baner SLD już zniknął z ogrodzenia terenu spółki. Jak to się stało, że w ogóle się tam znalazł?

- Najemną powierzchni reklamowej jest przedsiębiorca FHU „Wiwa”, który podnajął bez wiedzy MZK powierzchnię reklamową wyżej wymienionej partii politycznej – informuje Jacek Sikora.

Dodaje, że baner nie miał na celu zachęcać do głosowania na SLD, lecz jedynie poinformowanie mieszkańców o nowej siedzibie biura partii. Nie może być więc mowy o agitacji politycznej. Prezes MZK również przywołuje zapisy kodeksu wyborczego - „Agitacją wyborczą jest publiczne nakłanianie lub zachęcanie do głosowania w określony sposób, w tym w szczególności do głosowania na kandydata określonego komitetu wyborczego”.

- Poza tak rozumianą agitacją mieszczą się działania informacyjne jak w odniesieniu do baneru zamieszczonego na terenie MZK – pisze J. Sikora.

Zauważa także, że przytoczony przez Jacka Saramonowicza fragment kodeksu wyborczego dotyczy wyłącznie urzędów administracji rządowej, samorządowej oraz sądów. Przywołuje komentarz Ferdynanda Rymarza do przedmiotowego przepisu: „Przez teren administracji rządowej i samorządowej należy rozumieć nieruchomość będącą miejscem siedziby organów administracji rządowej i organów stanowiących jednostek samorządu terytorialnego oraz statutowych komórek organizacyjnych tych urzędów, a także służb, inspekcji i kontroli działających w administracji rządowej i samorządowej, bez względu na tytuł prawny do władania tą nieruchomością”.

Miedzy innymi dlatego zdaniem prezesa MZK przywołany przepis kodeksu wyborczego nie zabrania agitacji politycznej na terenie spółki komunalnej.

- Mając na względzie zachowanie daleko posuniętej neutralności w kwestiach politycznych, pomimo iż powyższa sytuacja nie naruszała w żadnej mierze przepisów kodeksu wyborczego, podjęto kroki, które doprowadziły do usunięcia baneru z ogrodzenia MZK – kończy Jacek Sikora.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo