- To bardzo dobra zmiana. Znacznie ułatwia sytuację na tym skrzyżowaniu. Podobne rozwiązania powinny znaleźć się na Łąkoszynie - skomentowała Grażyna Zaręba, która jako kierowca często przemierza skrzyżowanie.
- Światła są niedokładnie zsynchronizowane, ponieważ gdy zjeżdża się z ul. Skłodowskiej w kierunku ul. Barlickiego tworzy się korek na następnych światłach, a zaraz potem ruszają auta jadące z ul. 29-go Listopada w obu kierunkach, które nie przejadą ze względu na utworzony korek który opisałem wyżej. Kolejnym mankamentem jest dość długi postój na pasie do skrętu w lewo z ul. 29-go Listopada w ul. 1-go Maja. Jednak zmiany mają również plus: zegary, które informują o zmianie światła na zielone i czerwone - opiniował Mateusz Nowak, kutnowski kierowca.
- Nowa organizacja ruchu z pewnością wpłynęła na korzyść kierowców. Mam bardzo dobry widok na skrzyżowanie z racji pracy w sklepie obok i mogę powiedzieć, że korki robią się tutaj bardzo rzadko. Zazwyczaj jest to związane z natężonym ruchem w sobotnie przedpołudnia, kiedy jest giełda - powiedziała Marta Michalska, która ma doskonały widok na skrzyżowanie niemal przez cały dzień.
A jaka jest Państwa opinia na temat nowego rozwiązania?