O wydobywającym się obsługa stacji powiadomiła kutnowskich strażaków koło godz. 20.
Do uszkodzenia dystrybutora i rury doszło podczas cofania samochodu ciężarowego. Strażacy ze stacji ewakuowali cztery osoby.
- Dyżurny otrzymując zgłoszenie poinformował pracownika stacji by odłączył zasilanie energetyczne - mówi Marek Banasiak,zastępca komendanta Państwowej Straży Pożarnej w Kutnie dowodzącyakcją. - Gdy przyjechaliśmy na miejsce, zobaczyliśmy dużą chmurę gazumającą 2 metry wysokości i ok 30 metrów długości. Stężenie byłowysokie. Do powietrza przedostało się 2 tysiące litrów sprężonego gazu. Aby nie rozprzestrzeniał się dalej, ustawiliśmy kurtyny wodne.
Zagrożeniewybuchem było tak poważne, że na stację skierowano aż siedem wozówstrażackich. W akcji uczestniczyło 27 strażaków. Usuwanie skutkówrozszczelnienia zbiornika trwało ponad 3 godziny.
- To byłatrudna akcja i bardzo niebezpieczna - podkreśla Marek Banasiak. - Mogłoskończyć się tragedią. Ze względów bezpieczeństwa na ponad 2 godzinyzamknięto trasę z Kutna do Płocka - dodaje.
Wartość strat wstępnie oszacowano na ok. 30 - 50 tys. zł.