Oddział ciąży powikłanej znika z Kutna. Prezes: ''Robimy to, żeby ratować szpital!''

Opublikowano:
Autor:

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wydarzenia To już niemal pewne. Oddział Ciąży Powikłanej w kutnowskim szpitalu prawdopodobnie przestanie istnieć wraz z nadejściem 2020 roku. Władze szpitala i powiatu mówią o konieczności podjęcia takich działań, personel placówki i związki zawodowe nie szczędzą gorzkich słów.

W szpitalu wdrażany jest program naprawczy, który powstał na podstawie audytu. Celem jest uratowanie placówki przed całkowitą finansową katastrofą. Sprawą zainteresował premiera Morawieckiego jeden z posłów (KLIK), pod lupę wzięli ją także nasi koledzy z Radia Łódź (TUTAJ).

Związkowcy: „To zwijanie działalności!”

Wiele emocji wzbudza likwidacja Oddziału Ciąży Powikłanej, która jest już w zasadzie przesądzona.

- To nie jest rozwój szpitala, a zwijanie działalności i obniżanie jakości usług. W związku z powyższym zwróciliśmy się do organu założycielskiego i próbowaliśmy przekonać radnych co do naszych racji. I tak już mamy do minimum ograniczoną załogę – mówi Zbigniew Kubiak z „Solidarności” kutnowskiego szpitala w rozmowie z Radiem Łódź.

- Na co trzecią ciężę nakłada się powikłanie, więc ilość porodów u nas bardzo spadnie, ponieważ będziemy obsługiwały wyłącznie fizjologię. Obecnie mamy ok. 60 porodów miesięcznie. Ta liczba może spaść do 20 porodów na miesiąc – dodaje jedna z położnych.

Jak w rozmowie z RŁ mówi starosta kutnowski, Daniel Kowalik, szpital jest w opłakanej sytuacji finansowej.

- Niepodjęcie żadnych ruchów wpływających na poprawienie płynności finansowej spółki doprowadzi do zamknięcia całego szpitala. Ta restrukturyzacja, która została zaproponowana i rozpoczęto jej wdrażanie, nie jest kwestią usuwania czy zamykania jakichkolwiek oddziałów lub ograniczania dostępu do świadczeń medycznych. To sytuacja, w której ratujemy funkcjonowanie całego szpitala – mówi D. Kowalik.

„Nie możemy nic nie robić!”

W podobnym tonie wypowiada się prezes szpitala Andrzej Pietruszka. W rozmowie z nami mówi:

- Jeżeli chodzi o OCP to nie jest to żaden samodzielny oddział w ramach struktur oddziału ginekologiczno-położniczego. To jest jakby odcineczek w ramach tego oddziału. To należy traktować jako rzecz, która może być, ale nie musi. OCP przy drugim stopniu referencyjności też wcale nie musi funkcjonować, u nas w Kutnie to było. OCP w rejestrze wojewody w ogóle nie figuruje jako obszar oddziału ginekologiczno-położniczego – mówi nam Andrzej Pietruszka.

Prezes szpitala przypomina, że placówka w tym roku poniosła olbrzymi koszt w związku z wyrokiem sądu, na mocy którego trzeba było wypłacić gigantyczne odszkodowanie (pisaliśmy o tym W TYM MIEJSCU).

- Trzeba umieć się tego wystrzegać i zapobiegać takim błędom w przyszłości. Ten błąd popełniono w majestacie funkcjonowania oddziału ginekologiczno-położniczego o drugim stopniu referencyjności. Wydaje mi się, że nie mając drugiego stopnia zmniejszamy ryzyko zdarzeń niepożądanych i błędów w ramach odpowiedzialności cywilnej – dodaje A. Pietruszka.

Wszystko w rękach NFZ

Jak ustalił Piotr Krysztofiak z Radia Łódź, do Narodowego Funduszu Zdrowia wpłynął już wniosek o zmniejszenie referencyjności szpitala z poziomu drugiego na pierwszy.

- Jeżeli taka zgoda zostanie wyrażona, to od 1 stycznia ciąże powikłane będą mogły być rozliczane nie w kutnowskim szpitalu, tylko w szpitalach, które są na drugim stopniu referencyjnym. Dla pacjentek oznacza to, że jeżeli są w ciąży, o której wiedzą, że jest powikłana, będą mogły korzystać z porodów w którymś z ośrodków na drugim lub trzecim stopniu referencyjnym (np. Zgierz albo Łódź - dop. red.) – mówi dla RŁ rzecznik NFZ w Łodzi, Anna Leder.

W podobnym tonie wypowiada się prezes Pietruszka.

- Według mnie nie likwidacja OCP nie będzie miała żadnego znaczenia, ponieważ jeżeli zdarzy się taka sytuacja, że dojdzie do ciąży powikłanej, to taka ciąża powikłana zostanie skierowana przez poradnię lub przez oddział do wyższego ośrodka referencyjności. Z ciążą zawsze bywa tak, że mamy nadzieję, że nie będzie problemów. A one zawsze mogą się pojawić, może np. dojść do nagłego porodu. Jeżeli to będzie powikłana ciąża i powikłanie u noworodka, wówczas taki noworodek będzie przewożony specjalnym transportem do ośrodka o wyższej referencyjności – wyjaśnia Andrzej Pietruszka.

Całe zamieszanie z porodówką – jak mówi prezes – wynika ze strat generowanych przez oddział. Mowa tutaj o ok. 3 milionach złotych w skali roku. To mniej więcej połowa strat generowanych przez placówkę w tym samym okresie. Po zmianach, o których mówi prezes, strata zostanie zmniejszona o ok. 1.3 mln. zł.

- Nie można stać z założonymi rękoma. To marnotrawstwo, wyrzucanie pieniędzy w błoto. Trzeba dokonać pewnych zmian organizacyjnych i restrukturyzacyjnych po to, żeby poprawić sytuację – podkreśla prezes kutnowskiej lecznicy.

Przypomnijmy, że w tej sprawie pojawiła się internetowa petycja, której autorzy sprzeciwiają się likwidacji OCP w Kutnie (KLIK).

Ponad 40 osób traci pracę

W rozmowie z A. Pietruszką dowiadujemy się także, że pracę w szpitalu stracą 42 osoby. To oczywiście spotyka się ze sprzeciwem związków zawodowych czy położnych.

- Doskonale rozumiem postawę położnych i związków zawodowych, ale działania naprawcze muszą być podejmowane. Na ich miejscu pewnie podobnie bym się zachowywał. Ale ja jestem po drugiej stronie. Staram się robić to, co jest racjonalne dla szpitala i dla mieszkańców – podkreśla Pietruszka.

Większość spośród wspominanych 42 osób odejdzie ze szpitala na mocy rozwiązania umowy za porozumieniem stron.

Planowany jest także m.in. kredyt konsolidacyjny w Banku Gospodarstwa Krajowego. Szpital stara się o 22 mln zł.

Prezes dodaje, że wyjście z zapaści finansowej i poprawa jakości funkcjonowania szpitala ma także ogromny wpływ na to, jak lecznica jest postrzegana w oczach społeczeństwa.

Po naszej publikacji Zarząd Powiatu wystosował oświadczenie, w którym zarzuca nam wprowadzanie opinii publicznej w błąd. Publikujemy ją TUTAJ.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE