Akt oskarżenia przeciwko 34-latkowi wpłynął do Sadu Rejonowego w Gostyninie 10 listopada ubiegłego roku. Mężczyźnie zarzuca się, że przez 8 miesięcy regularnie zmuszał swoją 6-letnią córkę do czynności seksualnych.
Sprawa ujrzała światło dzienne w marcu 2017 roku. Dziewczynka mieszkająca w Kutnie wraz matką, ojczymem i rodzeństwem, po jednej z wizyt u ojca w powiecie gostynińskim narzekała na ból w okolicy krocza. Matka dziecka zabrała więc córkę do szpitala. Tam, po przeprowadzeniu badań, lekarz stwierdził, że 6-latka mogła paść ofiarą wykorzystania seksualnego.
Sprawa trafiła do gostynińskiej policji. Dochodzenie nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Gostyninie, która 29 maja przedstawiła podejrzewanemu 34-latkowi zarzut popełnienia przestępstwa z art. 200 KKD zagrożonego 12-letnim pozbawieniem wolności. Sąd podjął decyzję o zastosowaniu wobec mężczyzny 3-miesięcznego aresztu.
W listopadzie 34-latek usłyszał zarzuty. Zastosowano wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania
- Oskarżonemu zarzuca się, że w okresie od września 2016 r. do 5 marca 2017 r. wykorzystywał seksualnie swoją 6-letnią córkę. Grozi mu do 12 lat więzienia. - poinformowała wówczas Iwona Wiśniewska-Bartoszewska, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Płocku.
Dzisiaj mężczyzna stanął przed sądem. Szczegóły procesu nie są jednak znane. Czy 34-latek trafi za kratki? Do tematu wrócimy.