Oświadczam, że takie zachowanie powtarza się od pewnego czasu i jest to próba dezorganizacji pracy urzędu starostwa i podległych powiatowi jednostek. Są to działania polityczne wynikające z chęci przejęcia władzy w powiecie. Prowokacja i knowania z nierzetelnymi dziennikarzami, to metody w które wpisuje się pewien układ. Takie zachowanie radnych jest złamaniem ślubowania, które złożyli na początku kadencji oraz nadużyciem zaufania wyborców. Chęć przejęcia władzy stała się ważniejsza od problemów szpitala, spraw powiatu i dobra obywateli.
Oświadczam, że mimo różnych zakusów i prowokacji, starostwo i podległe powiatowi jednostki funkcjonują i będą funkcjonowały normalnie. Będę bronił wszelkimi sposobami swoich pracowników przed nagabywaniem i mobbingiem, które są stosowane przez moich przeciwników.
Pełniąc funkcje starosty w sposób zdecydowany przeciwstawiał się będę destabilizacji pracy urzędu.