Radni zwrócili się do władz miasta z prośbą o utworzenie zatok parkingowych po lewej stronie jezdni na ul. Armii Krajowej. Ewa Rzymkowska i Michał Łucki proponowali, by w tym celu częściowo zlikwidować trawnik biegnący wzdłuż bloków.
- Na osiedlu przybywa coraz więcej samochodów. W sytuacji, gdy miejsca parkingowe kończą się, auta stawiane są na trawnikach. Z obserwacji wynika, iż jest tam dość duży obszar, który można wykorzystać pod zatoki parkingowe – zwracali uwagę rani PiS.
Wiceprezydent Jacek Boczkaja odpowiadając na interpelację informuje, że proponowane przez radnych zdanie nie jest zaplanowane do realizacji w tym roku budżetowym.
- W ostatnich latach obserwujemy znaczny wzrost liczby samochodów posiadanych przez mieszkańców miasta, a co za tym idzie powiększający się deficyt miejsc parkingowych, również przy ul. Armii Krajowej. W wielu osiedlach występują problemy ze znalezieniem miejsc do parkowania oraz utrudnienia w ruchu – stwierdza J. Boczkaja.
Wiceprezydent dodaje, że w ramach reakcji na to zjawisko miasto wykonuje modernizację istniejących parkingów oraz budowę nowych.
- Informuję, iż kwestia budowy zatok będzie rozważona przy planowaniu przebudowy skrzyżowania ul. Armii Krajowej, drogi dojazdowej do pętli autobusowej i sklepu Biedronka oraz dojazdu do DK Nr 60 – kończy Jacek Boczkaja.