- Bycie Królową Róż to zaszczyt, ale też cudowna przygoda. To bardzo ważny czas dla każdej z niezwykłych dziewcząt, które do tej pory z nami współpracowały. Wszystkie mile wspominają te chwile. My zaś dokładamy wszelkich starań, aby każda z nich czuła się wtedy wyjątkowo - tak rozpoczyna się wpis na profilu Kutnowskiego Domu Kultury.
Jak podaje KDK, w tym roku ze względu na epidemię koronawirusa, nie ma szans na zapewnienie podobnych przeżyć nowej królowej.
- Nie chcemy odbierać jej przyjemności z sesji zdjęciowej, przymiarek sukni, kontaktu z ludźmi, uśmiechów przechodniów i wielu innych miłych gestów ze strony mieszkańców miasta jak i przyjezdnych - podkreśla KDK. - Dlatego też postanowiliśmy podjąć bardzo trudną dla nas decyzję o odwołaniu tegorocznego castingu.
Jak podkreśla instytucja, nie oznacza to na szczęście, że tegoroczne Święto Róży w ogóle się nie odbędzie.
- Mamy jednak świadomość, że Królowa nie będzie mieć na nim szansy pełnego rozkwitu - zaznacza KDK. - Zapraszamy więc wszystkie tegoroczne kandydatki za rok i jednocześnie informujemy, że nadal Królową Róż pozostaje Alicja Strupagiel.