- 19 listopada 2017 roku przed godziną 21, dyżurny kutnowskiej komendy policji otrzymał zgłoszenie o grupie chuliganów, którzy szli ulicą Popiełuszki i niszczyli auta. Funkcjonariusze poszukując wandali ujawniali dewastacje w kolejnych pojazdach. Głównie dotyczyło to pourywanych lusterek. Sprawdzając okolice patrol zauważył grupę odpowiadających rysopisom zakapturzonych młodych mężczyzn – informuje Joanna Kącka, oficer prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.
Policjanci wylegitymowali całą czwórkę. Okazało się, że podejrzewani o dewastację mają od 14 do 17 lat. Mundurowi wyczuli od nich woń alkoholu. Również nerwowe i niespokojnie zachowanie nastolatków wzbudziło podejrzliwość funkcjonariuszy. Ostatecznie okazało się, że to oni zdewastowali kilkadziesiąt samochodów. Nie byli jednak w stanie podać ani dokładnej liczy zniszczonych aut, ani miejsca, w których są zaparkowane.
- Po przewiezieni do komendy zostali zbadani na zawartość alkoholu w organizmach. Wyniki wskazały od pół do ponad promila. O ich zatrzymaniu powiadomiono rodziców. Najstarszy został w celi kutnowskiej komendy, pozostali trafili do Policyjnej Izby Dziecka w Łodzi – dodaje J. Kącka.