Pożar wybuchł w nocy z 12-go na 13-go lipca. – Po otrzymaniu zgłoszenia przez Komendę, na miejsce udały się trzy zastępy ratunkowo-gaśnicze – mówi Marek Banasiak, rzecznik straży pożarnej w Kutnie. – W momencie dojazdu do miejscowości, ogniem objęty był cały budynek kiosku ruchu oraz wiata przystanku autobusowego, przy ulicy Nowy rynek – dodaje.
– Po ugaszeniu pożaru przystąpiono do oszacowania strat - wyniosły około 50 tysięcy złotych, gdyż kiosk spalił się doszczętnie. W tej chwili trwa ustalanie przyczyn tego zdarzenia. Prawdopodobnie było to kolejne podpalenie. – mówi Marek Banasiak.
Przypomnijmy, że jest to kolejny tajemniczych pożar w Dąbrowicach, który wybuchł w ciągu kilku ostatnich miesięcy. Wcześniej spaliło się siedem stodół, w tym jedna murowana. Pomimo wysiłków policji i straży pożarnej, nie udało się złapać osoby, która za te podpalenia odpowiada. Nie pomaga nawet nagroda pieniężna wyznaczona przez wójta gminy Władysława Rosiaka. Podpalacz pozostaje nieuchwytny a mieszkańcy Dąbrowic muszą żyć w ciągłym strachu o swój dobytek i życie.