- Wyrażam wielkie uznanie dla zaangażowania wszystkich stron biorących udział w negocjacjach dotyczących warunków restrukturyzacji zadłużenia firmy Poldim. Ze względu jednak na różnice w podejściu do problemu nie udało się wypracować kompromisu akceptowalnego dla wszystkich podmiotów - mówi Maciej Radziwiłł, prezes Trakcji-Tiltry, spółki dominującej.
Łódzki oddział GDDKiA zapewnia, że upadłość tarnowskiej spółki Poldim nie wpłynie na termin zakończenia prac.
- Za budowę odcinka Sójki-Kotliska odpowiedzialne jest konsorcjum, w skład którego wchodzą Poldim SA, Bogl a Krysl k.s Czechy i Bogl a Krysl Polska Sp.z o.o. - mówi Maciej Zalewski, rzecznik prasowy łódzkiego oddziału GDDKiA. - Na partnerach konsorcjum również ciąży odpowiedzialność związana z realizacją tej inwestycji.
Odcinek autostrady A-1 Sójki-Kotliska liczy 15,2 kilometra. Trasa ma połączyć północ Polski z południem, a także być w przyszłości łącznikiem między polskim wybrzeżem a Morzem Śródziemnym. Biegnie ona przez gminy; Strzelce, Oporów, Kutno i Krzyżanów. GDDKiA zawarła z wykonawcą umowę, w świetle której prace mają się zakończyć na koniec kwietnia tego roku. Niewykluczone jednak, że termin zostanie przesunięty na koniec czerwca.