Polfarmex wciąż walczy o play-offy. Anwil pokonany

Opublikowano:
Autor:

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wydarzenia Kolejne dobre spotkanie rozegrali koszykarze Polfarmexu Kutno, którzy tym razem pokonali przed własną publicznością Anwil Włocławek 78-71. Zwycięstwo przedłuża szanse kutnowskiego zespołu na awans do najlepszej ósemki rozgrywek Tauron Basket Ligi w tym sezonie.

Początek spotkania należał do gości z Włocławka, którzy po skutecznych akcjach Vaughna, Wysockiego i Surmacza prowadzili różnicą pięciu punktów (10-5). Kutnowski zespół miał duże problemy ze skutecznością, co skrzętnie wykorzystali zawodnicy Anwilu budując swoją przewagę. W pewnym momencie podopieczni Marcina Woźniaka odskoczyli na 11 oczek (23-12) po skuteczniej akcji Hrvoje Kovaćevićia. Ostanie słowo należało jednak do niezawodnego Patrika Audy, który w ostatnich sekundach zmniejszył prowadzenie gości do ośmiu punktów (23-15).

Obraz gry w drugiej kwarcie uległ diametralnej zmianie i to Polfarmex przejął inicjatywę w spotkaniu. Sygnał do odrabiania strat dał Bartłomiej Wołoszyn, dla którego starcie z Anwilem miało dodatkowy smaczek, gdyż przez 7 sezonów reprezentował barwy tego klubu. Farmaceuci po nieco ponad pięciu minutach od rozpoczęcia kwarty zbliżyli się do drużyny z Włocławka na dystans dwóch punktów (25-27), aby po akcji 2+1 w wykonaniu Kevina Johnsona objąć minimalne, jednopunktowe prowadzenie (28-27). Druga kwarta zakończyła się wygraną kutnowskiej drużyny 21-10 i to Lwy schodziły do szatni prowadząc 36-33.

Po zmianie stron przebudził się dotychczas niewidoczny skrzydłowy Anwilu Chase Simon ( 0 pkt. w pierwszej połowie), który w samej tylko trzeciej kwarcie zdobył 16 punktów, wyprowadzając swoją drużynę, dzięki skutecznie wykonywanym rzutom osobistym, na dwupunktowe prowadzenie (57-55) 16 sekund przed syreną oznajmiającą koniec trzeciej kwarty. Szansę na zmianę niekorzystnego dla Polfarmexu rezultatu miał jeszcze Mateusz Bartosz jednak piłka po jego rzucie z obwodu nie znalazła drogi do kosza.

Walka o zwycięstwo toczyła się do ostatnich sekund czwartej kwarty. Więcej zimnej krwi zachowali jednak Farmaceuci, a w szczególności Kevin Johnson, który nie mylił się w decydujących momentach prowadząc swój zespół do upragnionego zwycięstwa i zdobycia jakże ważnych w kontekście walki o play-offy dwóch punktów. Ostatecznie po czterdziestu minutach koszykarskiej wojny to Polfarmex mógł unieść ręce w geście triumfu pokonując Anwil 78-71.

Po raz kolejny, świetne zawody rozegrał Czech Patrik Auda, który tym razem zdobył 18 oczek (6zb). O punkt mniej zanotował Kevin Johnon. Tym razem jednak Amerykaninowi nie udało się osiągnąć double-double. Do szczęścia zabrakło dwóch zbiórek. Na wyróżnienie zasługują również Bartłomiej Wołoszyn (13 pkt., 7zb., 3as.) oraz Jacek Jarecki (11 pkt.).

Wśród gości, klasą sama dla siebie byli Deonta Vaughn (28 pkt.) i Chase Simon (23 pkt.), którzy łącznie zdobyli 51 z 71 punktów drużyny Anwilu. Dzielnie wspierał ich również zdobywca 10 oczek Grzegorz Surmacz.

Polfarmex Kutno - Anwil Włocławek 78-71 (15-23 21-10, 19-24, 23-14)

Polfarmex: Auda 18 (1), Johnson 17, Wołoszyn 13 (1), Łączyński 9 (1), Malczyk 5 (1) - Jarecki 11 (1), Grochowski 3 (1), Bartosz 2

Anwil: Vaughn 28 (4), Simon 23 (2), Surmacz 10, Wysocki 6 (1), Witliński 0 - Kovačević 4, Krajniewski 0, Raczyński 0

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE