Niestety po strzeleniu gola mecz toczony był w bardzo wolnym tempie i brakowało składnych akcji. Dopiero pod koniec pierwszej połowy "Żółto-Niebiescy" obudzili się z letargu i zaprezentowali kilka miłych dla oka akcji, a bramkarza przyjezdnych zaskoczyć próbowali m.in. Michał Rosiak i Krystian Bolimowski.
Drugie czterdzieści pięć minut przyniosło dwie bramki, ale niestety zdobyte przez piłkarzy ze Rzgowa. W 57 minucie nieporozumienie Michała Pilarskiego i Pawła Ocetka wykorzystał Krystian Wielemborek i nie niepokojony przez kutnowskich obrońców wpakował piłkę do siatki obok bezradnego Michała Sokołowicza.
Po stracie gola kutnianie chcieli jak najszybciej wyjść na prowadzenie, lecz nie bardzo wiedzieli jak. W poczynaniach naszej drużyny było widać brak pomysłu na grę, co przełożyło się na wiele niedokładnych zagrań.
Dwanaście minut przed końcem spotkania sędzia główny podyktował kontrowersyjny rzut karny (rzekome zagranie ręką przez Pawła Ocetka), który bez problemu na gola zamienił Krystian Wielemborek. Była to jego druga bramka w tym meczu.
W doliczonym czasie gry Zawisza mógł podwyższyć na 3:1, lecz dobrą interwencją popisał się Michał Sokołowicz, który sparował piłkę na słupek.
Już w najbliższy piątek kutnianie wyjazdowym meczem z MKP Zgierz zainaugurują rundę wiosenną Czwartej Ligi Łódzkiej.
MKS Kutno - Zawisza Rzgów 1:2 (1:0)
1:0 Piotr Michalski 11 min.
1:1 Krystian Wielemborek 57 min.
1:2 Krystian Wielemborek 78 min.
MKS : Sokołowicz - Ocetek, Znyk, Kaczor (65 Łucki), Bartczak - Pilarski (72 Dymkiewicz), Jakubowski, Bolimowski, Grzegorek - Piotr Michalski (46 Panek), Rosiak
Porażka MKS
Opublikowano:
Autor:
Redakcja
Przeczytaj również:
Wydarzenia MKS Kutno przegrał w meczu sparingowym z Zawiszą Rzgów 1:2 (1:0).Jedyną bramkę dla "Żółto-Niebieskich" zdobył Piotr Michalski (11 min.). Dla gości oba gole strzelił Krystian Wielemborek.W dzisiejszym meczu kutnianie zagrali w niemalże najsilniejszym składzie. Zabrakło tylko Sylwestra Płachety, który musiał zostać w pracy.Spotkanie rozpoczęło się wyśmienicie dla podopiecznych Pawła Ślęzaka i już w 11 minucie było 1:0 dla MKS. Na prawym skrzydle ładną akcją popisał się junior Michał Pilarski, wycofał do Piotra Michalskiego, a ten z jedenastu metrów umieścił piłkę w siatce.
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.