Trzecie i czwarte miejsce zdecyduje o wyniku II tury?
Jak pisaliśmy TUTAJ, Onet podał exit poll opracowane przez Ipsos dla TVP, TVN i Polsatu. W pierwszej turze wygrał Rafał Trzaskowski, który zdobył 30,8 proc. głosów.
Za jego plecami uplasował się Karol Nawrocki zgarniając 29,1 proc. głosów.
Ostatnie miejsce na podium zajął Sławomir Mentzen uzyskując poparcie 15,4 proc. wyborców. Czwarty jest Grzegorz Braun z poparciem 6,2 proc.
Zadzwoniliśmy do posła Tadeusza Woźniaka. Jak parlamentarzysta Prawa i Sprawiedliwości skomentował te wyniki?
- To jeszcze nie są ostateczne wyniki, natomiast uważam, że wynik Karola Nawrockiego, po całej fali hejtu na niego wylanej, jest bardzo dobry. Bardzo dobry wynik jest pana Mentzena. Zaskakująco dobry jest wynik pana Brauna. Myślę, że Polacy pokazali rządowi nie wiem czy żółtą, czy już czerwoną kartkę. Na pewno jest to sygnał, że Polacy mają dość obecnego rządu – komentuje w rozmowie z KCI Tadeusz Woźniak.
czytaj także: Wielki dzień dla dzieci i ich rodzin. Pierwsza Komunia Święta i kościół pełen wiernych
- Dla nas było jasne, że gdyby do drugiej tury wszedł pan doktor Mentzen, to wszyscy wyborcy Prawa i Sprawiedliwości oddaliby na niego swój głos, nie na Rafała Trzaskowskiego. Mam nadzieję, że to będzie również działało w drugą stronę, że wyborcy szeroko rozumianej Konfederacji, wyborcy pana Mentzena i pana Brauna, zagłosują na Karola Nawrockiego. Tylko to pozwoli Polsce na rozwój i obroni Polskę przed licznymi zagrożeniami z jakimi byśmy mieli do czynienia, gdyby przewodniczący PO był premierem, a wiceprzewodniczący prezydentem. To byłby dramat dla Polski – dodaje Tadeusz Woźniak.
Komentarze (0)