Można śmiało powiedzieć, że całkiem nieźle. Tradycją stało się już, że Kutno w przeróżnych ogólnopolskich rankingach zostawia w tyle większość polskich miast, w tym tych wiele większych i bogatszych. Sytuacja podobnie wygląda w przypadku niedawno opublikowanego zestawienia "Wspólnoty" dotyczącego wydatków inwestycyjnych.
3 miejsce w województwie łódzkim i 40 w całej Polsce. Kutno ponownie znajduje się w czołówce miast powiatowych, które mogą pochwalić się największymi wydatkami inwestycyjnymi w latach 2014-2016. Kutno awansowało w zestawieniu czasopisma "Wspólnota" o 6 pozycji.
We wcześniejszym rankingu, obejmującym lata 2013-2015 Kutno plasowało się na 46 pozycji w skali całego kraju. W niedawno opublikowanym zestawieniu wyprzedzamy takie miasta powiatowe jak Mielec, Koło, Lubin, Gniezno czy Bełchatów.
Według rankingu, Kutno w latach 2014-2016 średnio wydawało na inwestycje 714 zł per capita. Dla porównania, pierwszy Jarocin wydawał 1654,93 zł, a ostatnie Sejny 25,6 zł.
Z badań specjalistów wynika, że Kutno wydaje więcej na inwestycje niż chociażby Gdynia (658,47), Jelenia Góra (693,22) czy Bytom (607,66).
Jeśli chodzi o małe miasteczka, to Krośniewice zajmują pozycję, która raczej wstydu nie przynosi. Na 586 miast sklasyfikowanych w tej kategorii, Krośniewice zajmują 290 miejsce (wcześniej 367 miejsce). Wydatki na inwestycję wynoszą 453,59 zł na jednego mieszkańca. Dużo gorzej wypada Żychlin, który plasuje się na 494 miejscu (wcześniej 506), z wydatkami 272,70 per capita.
Z kolei powiat kutnowski plasuje się pod koniec zestawienia obejmującego powiaty. Znajdujemy się tam na 274 miejscu. Średnie wydatki inwestycyjne per capita wyniosły 65,82 zł. Pierwsze miejsce zajmuje powiat przasnyski, z wydatkami rzędu 707.02.
Blado wypada natomiast nasze województwo w porównaniu z pozostałymi. Łódzkie zajmuje ostatnie, 16 miejsce w całym kraju, z wydatkami 84,38 per capita. Pierwsze, województwo warmińsko-mazurskie, wydaje 326,04.