Rada przeciwna zmianom w oświacie

- Prosimy, by Rada Miasta zgłosiła swój sprzeciw wobec przygotowywanych i planowanych od 1 września 2017 roku zmian w systemie oświaty. Planowane zmiany zakładają szereg zmian, m.in. likwidację gimnazjów, utworzenie 8-klasowych szkół podstawowych i 4-letnich liceów oraz szkół branżowych – pisze ZNP w piśmie adresowanym do Przewodniczącego Rady Miasta.

ZNP uważa, że plany rządu zburzą szkolnictwo w Polsce, a władze nie biorą pod uwagę wyników międzynarodowych badań, które wykazują wysoki poziom edukacji w Polsce. Związek uważa, że reforma spowoduje kilkuletni chaos w oświacie, uderzy w uczniów, rodziców i nauczycieli, którzy obawiają się o swoją pracę. Według ich wyliczeń, posady w skali całego kraju może stracić 40 tys. nauczycieli. W piśmie adresowanym do przewodniczącego Rady Miasta ZNP pisze, że koszty społeczne i finansowe poniosą samorządy lokalne i ich mieszkańcy.

- My, nauczyciele i pracownicy niepedagogiczni szkół podstawowych oraz gimnazjów, apelujemy do radnych Rady Miasta o wyrażenie swojego sprzeciwu wobec planowanej reformy edukacji. Uważamy, że dopóki władza ustawodawcza nie zakończyła prac nad projektem reformy, można jej zapobiec. Swój sprzeciw wyrażaliśmy już w trakcie manifestacji w Łodzi i Warszawie organizowanych przez ZNP – piszą nauczyciele w swoim apelu.

Podkreślają, że koszty wprowadzenia reformy będą miały negatywne skutki dla kutnowskiej oświaty. Ich zdaniem wprowadzenie zmian w ustawie nie ma żadnych merytorycznych argumentów. Podobnie jak ZNP, pracownicy szkół także bronią gimnazjów i wyrażają swoje zaskoczenie decyzją o ich likwidacji.

Temat wywołał dyskusję wśród radnych i wyraźnie podzielił zebranych. Radny Paweł Markiewicz wnioskował, by rada podjęła stanowisko w formie adnotacji w protokole z sesji, a nie uchwałę. Nie zgadzał się na to Rafał Jóźwiak, który był przeciwny przychyleniu się do wniosku ZNP i pracowników kutnowskich szkół. Dodał, że komisja edukacji nie przygotowała stanowiska w tej sprawie.

- Wydaje mi się, że apel pracowników oświaty wynika z tego, iż nie posiadają oni pełnej wiedzy na temat przygotowań Kutna do zmian w oświacie. Moim zdaniem jesteśmy dobrze przygotowani, mimo że będą pewne skutki finansowe i trzeba będzie podjąć pewne działania organizacyjne – mówił radny Rafał Jóźwiak.

- Te 260 osób, które podpisało apel to ludzie świadomi. Chcę pana zapewnić, że posiadają wiedzę na ten temat, zostali poinformowani o planach i zamierzeniach Kutna – ripostował radny Robert Małachowski.

Za zajęciem stanowiska, w którym rada sprzeciwia się pomysłom rządu głosowało 12 radnych. Dwóch - Rafał Jóźwiak i Tomasz Rędzikowski głosowali przeciw.