Udaliśmy się na miejsce. Faktycznie, rusztowania stoją niepilnowane, mogą stanowić zagrożenie dla mieszkańców.
- Poza tym od kilku już miesięcy zasłaniają nasze okna. A robotnicy pojawiają się raz na jakiś czas. Ten remont stanowczo za długo się ciągnie - twierdzi mieszkaniec.
Skontaktowaliśmy się więc z zastępcą prezesa RSM "Pionier" w Kutnie, Krzysztofem Matusiakiem, aby poznać przyczynę takiej sytuacji. Okazuje się w spółdzielni dobrze znają problem.
- Problem jest nam znany, dotyczy on kilku bloków w mieście, których remonty przeprowadzane są od wakacji przez tego samego wykonawcę. Prowadzimy z nim rozmowy. Dołożymy wszelkich starań, aby zostało to rozwiązane jak najszybciej, bo zdajemy sobie sprawę, że jest to uciążliwe. Nie wykluczamy też zmiany wykonawcy, który dokończy remont. Bardzo przepraszamy mieszkańców za zaistniałą sytuację - informuje zastępca prezesa.
Renowacja trwa od wakacji, miała zakończyć się do końca sierpnia. Obejmuje ona odmalowanie elewacji i dodatkowe roboty naprawcze. Problem ten może dotyczyć również bloków usytuowanych przy ul. Batorego 5, Sowińskiego 17, Troczewskiego 5 i Wybickiego 8.
Jak przebiegną rozmowy i co postanowi spółdzielnia? Sprawę będziemy monitorować.