W trakcie walk w ramach I WŚ jako porucznik dowodził szwadronem dragonów w armii rosyjskiej. Został trzykrotnie ranny, za co przyznano mu najwyższe rosyjskie odznaczenia. W 1919 r. w trakcie powstania wielkopolskiego, był szefem sztabu armii wielkopolskiej. Później, gdy nadeszła wojna polsko-bolszewicka, dowodził 15. Pułkiem Ułanów Poznańskich. Za męstwo i poświęcenie, z rąk Józefa Piłsudskiego, otrzymał krzyż kawalerski Virtuti Militari.
W czasie II WŚ walczył w kampanii wrześniowej. W trakcie walk z żołnierzami Armii Czerwonej został dwukrotnie ranny, później wzięty do sowieckiej niewoli. W 1940 r. przewieziono go do więzienia na Łubiance, gdzie nakłaniano go do wstąpienia w szeregi wojsk Stalina. Anders kategorycznie odmawiał. Został uwolniony po podpisaniu porozumień Sikorski-Majski i od razu przystąpił do tworzenia Polskich Sił Zbrojnych na terenach ZSRR.
- Jesteśmy reprezentacją narodu polskiego, jesteśmy Małą Polską, która idzie drogą honoru, drogą naszej tradycji, drogą szczęścia dla naszej Polski – mówił generał Anders.
Armia Andersa, licząca ok 115 tys. żołnierzy, przeniosła się na teren Iranu, później Palestyny i Iraku, gdzie przeszła przeszkolenie. Właśnie wtedy został utworzony legendarny 2. Korpus Polski. Na początku 1944 r. żołnierzy Andersa przerzucono do Włoch, gdzie wspólnie z Brytyjczykami mieli walczyć z Niemcami. Właśnie tam Anders odniósł swój największy sukces, zdobywając klasztor na Monte Cassino.
Anders nie mógł się pogodzić z postanowieniami jałtańskimi i włączeniu Polski w radziecką strefę wpływów. Starał się interweniować u W. Churchilla, ale bezskutecznie. Po zakończeniu wojny Anders pozostał na emigracji. Komunistyczne władze odebrały mu polskie obywatelstwo i generalskie szlify. On sam starał się zapewnić dobre warunki życia na obczyźnie swoim rodakom. Przyczynił się do powstawania szkół czy warsztatów.
Na emigracji czynnie uczestniczył w życiu politycznym. Był przewodniczącym Skarbu Narodowego, a także członkiem Rady Trzech.
Generał Władysław Anders zmarł 12 maja 1970 r. Został pochowany, zgodnie ze swoim życzeniem, obok swoich żołnierzy na cmentarzu wojskowym pod Monte Cassino.
Rocznica narodzin bohatera spod Monte Casino
Opublikowano:
Autor:
Tomasz Zagórowski
Przeczytaj również:
Polecane artykuły:
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.