reklama

Rozmowa kwalifikacyjna - o co rekruterzy nie mogą pytać kandydatów?

Opublikowano:
Autor:

Rozmowa kwalifikacyjna - o co rekruterzy nie mogą pytać kandydatów? - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaPodczas rozmowy kwalifikacyjnej rekruterzy poruszają najróżniejsze kwestie związane z życiem zawodowym. Pytają między innymi o posiadane doświadczenie, kwalifikacje i umiejętności. Zdarzają się jednak sytuacje, w których pracodawcy poprzez swoją dociekliwość naruszają prywatność kandydatów, a nawet łamią prawo. Poznaj niedozwolone tematy i dowiedz się co zrobić, gdy usłyszymy zbyt osobiste pytanie.

Dlaczego zabronione pytania padają w czasie rekrutacji?

W niektórych firmach rekrutację przeprowadzają osoby niewłaściwie przygotowane do tak trudnego zadania. Błędy wynikają wówczas z niewiedzy – pracodawca nie zdaje sobie sprawy z niestosowności zadawanych pytań. Jednak w przypadku, gdy rekruterzy z premedytacją poruszają wstydliwe lub zbyt osobiste tematy, kandydaci mają prawdopodobnie do czynienia z nielegalnymi, opresyjnymi praktykami.

Pytania rekrutacyjne a kodeks pracy

Zgodnie z zapisami kodeksu pracy, pracodawca ma prawo uzyskać od kandydata wyłącznie dane umożliwiające identyfikację personalną (czyli imię, nazwisko, adres i datę urodzenia) oraz informacje dotyczące wykształcenia i dotychczasowego zatrudnienia. Kluczowe znaczenie dla wyników rekrutacji powinny mieć odpowiedzi związane z kwestią odbytych kursów, posiadanych kwalifikacji oraz planów zawodowych. Pytania o poglądy i stan cywilny można potraktować zatem jako nietaktowne, w najgorszym wypadku uznać je za przejaw dyskryminacji.

O co nie wolno pytać?

Pracodawca nie powinien w żaden sposób ingerować w prywatną sferę życia osób starających się o zdobycie zatrudnienia w jego firmie. Zabronione są zatem pytania o poglądy polityczne i religijne, orientację seksualną, wykształcenie rodziców, pochodzenie etniczne, stan cywilny, przebyte choroby i plany macierzyńskie. Rekruter nie może wymóc na kobiecie przedstawienia zaświadczeń od ginekologa ani dociekać, czy kandydatka zamierza w najbliższym czasie zajść w ciążę. Poruszenie jakiejkolwiek drażliwej kwestii w czasie rozmowy kwalifikacyjnej w wielu przypadkach skutkuje odpowiedzialnością karną. Kandydat, którego prawa zostały złamane, ma prawo zażądać zadośćuczynienia od niedoszłego pracodawcy lub wypłacenia odpowiedniej kwoty na rzecz wskazanego celu społecznego.

Jak radzić sobie z niestosownymi pytaniami?

Przede wszystkim należy pamiętać, że kandydat może bez konsekwencji odmówić odpowiedzi na zbyt osobiste pytanie. Praktyka pokazuje jednak, że sprzeciw wobec niestosownych pytań często przekreśla szanse na zdobycie zatrudnienia. Wobec tego najbardziej dyplomatycznym rozwiązaniem wydaje się zignorowanie drażliwej kwestii i podjęcie próby skierowania rozmowy na inny temat. Jeśli jednak poczuliśmy się urażeni lub po prostu chcemy zaakcentować znajomość naszych praw, zakomunikujmy rekruterowi, że nie zamierzamy rozmawiać na niedozwolone tematy i nie widzimy związku tego pytania z naszą karierą zawodową.

Poprzez zadawanie kandydatom zbyt osobistych pytań, rekruterzy nie tylko wchodzą w konflikt z prawem, ale też działają na niekorzyść swojego przedsiębiorstwa. Nielegalne i nieetyczne praktyki szkodzą wizerunkowi firmy. Osoby ubiegające się o pracę powinny znać swoje prawa i demaskować wszelkie próby dyskryminacji.

Poszukujesz pracy w Krakowie? Sprawdź oferty na: https://praca.money.pl/praca-krakow-m1.html.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo