Reklama

Spór lokatorów w Żychlinie o centralne ogrzewanie!

Opublikowano:
Autor:

Spór lokatorów w Żychlinie o centralne ogrzewanie! - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wydarzenia Niektóre z bloków przy ul. Narutowicza w dalszym ciągu są wyposażone w ogrzewanie piecowe. Część mieszkańców bardzo się cieszy, że w ich czterech kątach zamiast potężnych "kaflaków" pojawią się dużo mniejsze, nowoczesne kaloryfery i popłynie z nich ogrzewanie z miejskiej ciepłowni. Wreszcie skończy się ich "koszmar z noszeniem opału". Nie wszyscy są jednak tak pozytywnie nastawieni do tego przedsięwzięcia. By omówić wszystkie za i przeciw zorganizowano w tej sprawie spotkanie w Spółdzielni Mieszkaniowej "Wspólny Dom". Każdy z mieszkańców miał przedstawione wstępne koszty, jakie musiałby ponieść w związku z tą inwestycją. Nie wszyscy są zadowoleni z propozycji administracji.Fot. Jeden z bloków, które mają zostać przyłączone do centralnego ogrzewania.

- Na ostatnim zebraniu koszty podłączenia centralnego ogrzewania do naszego mieszkania (pow. ponad 60 mkw. - przyp. red.) wyceniono na prawie 4,5 tys. zł. Musimy się nad tym poważnie zastanowić, ponieważ to niemały dla nas wydatek. Dodatkowym elementem będzie podniesienie czynszu prawie o połowę! Faktycznie, spółdzielnia proponuje kredyty, ale z siostrą nie podołamy finansowo - żali się Aleksandra Pietrusiak, która mieszka razem z siostrą w bloku przy ul. Narutowicza 79.

Innego zdania, niż pani Aleksandra jest jej sąsiadka, Irena Chudzyńska.

- Jestem jak najbardziej za takim rozwiązaniem. Mam już swoje lata i dość przynoszenia opału do domu. Muszę opłacać osoby, które mi w tym pomagają, inaczej nie dałabym sobie rady. Mam nadzieję, że ogrzewanie będzie jak najszybciej podłączone. Spółdzielnia oferuje bardzo dogodne warunki i uważam, że lepszej propozycji nie dostaniemy - twierdzi kobieta.

Jak sprawę komentuje spółdzielnia?

- Na wtorkowe zebranie przyszło około 130 osób, zdecydowana większość z nich jest zainteresowana. Ponadto zaczęły się do nas zgłaszać osoby, których zabrakło na spotkaniu, ale również wyrażają chęci na tę inwestycję. Ten fakt bardzo nas cieszy - mówi Jerzy Rosiński, prezes SM "Wspólny Dom".

Co jeśli nie wszyscy zdecydują się na miejskie ogrzewanie?

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE