Reklama

Spór wokół kibiców Widzewa

Opublikowano:
Autor:

Spór wokół kibiców Widzewa - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wydarzenia Radna Maria Aulich dopytywała dziś prezydenta miasta o dotację, jaką w ubiegłym roku otrzymało Stowarzyszenie Kutno tylko Widzew. - Czy inne fankluby mogą liczyć na takie wsparcie naszego miasta? Czy członkowie stowarzyszenia byli notowani przez policję? Czy nie propagują materiałów rasistowskich? - wyliczała pytania radna.- Stowarzyszenie to zorganizowało strefę kibica podczas Euro 2012 - argumentował Zbigniew Wdowiak, zastępca prezydenta Kutna. - Firmy, które oferowały nam zorganizowanie takiej imprezy mówiły o dwóch kwotach: 100 tys. zł i 50 tys. zł. Kibice Widzewa z Kutna zajęli się tą sprawą i wyniosło nas to 20 tys. zł.

Zapytanie radnej wyraźnie oburzyło Roberta Feliniaka.

- Nie jestem członkiem tego stowarzyszenia, nie chciałbym też być ich adwokatem. Niemniej jednak jeżdżę z nimi na mecze, a żadnym łobuzem nie jestem. Obcy jest mi też szowinizm. Stowarzyszenie organizuje wiele ciekawych imprez dla dzieci z Tęczy - podkreślał radny.

- Statut stowarzyszenia jasny: zapobiegamy patologii społecznej. Wyciągamy ludzi z zakrętów życiowych. W związku z tym pewnie są takie osoby, które zna policja. Na pewno jednak żaden członek stowarzyszenia nie miał konfliktu z prawem. Co do sposobu spożytkowania miejskich pieniędzy - rozliczyliśmy się co do złotówki. Dziwi mnie, że radna zadaje takie pytania. Tym bardziej, że razem z nami obdarowywała na Boże Narodzenie dzieci z domu dziecka - mówi Michał Wasielewski, prezes organizacji.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE