Sytuacja ta miała miejsce około godz. 13:20 na ul. Podrzecznej. Ów strażak wykazał się niezwykle obywatelską postawą pokazując tym samym jak walczyć ze wszechogarniającą nas znieczulicą. Podczas pełnienia swych obowiązków służbowych przejeżdżał tą właśnie ulicą i gdy tylko zauważył przewracającego się przechodnia, zatrzymał samochód zostawiając go na światłach sygnalizacyjnych i pośpieszył mu na ratunek, po czym powiadomił dyżurnego KP PSP w Kutnie, poprzez którego na miejsce wezwano Zespół Ratownictwa Medycznego.
- Mężczyzna nie mógł się poruszać. Strażak udzielił mu pomocy: wykonał stabilizację, okrył go i udzielił wsparcia psychicznego. Do czasu przybycia ZRM przebywał pod jego opieką, po czym został przekazany lekarzom pogotowia - informuje st. kpt. Zdzisław Pęgowski, oficer prasowy KP PSP w Kutnie.
Brawa za taką postawę! Oby jak najwięcej ludzi poszło w ślad i reagowało na podobne sytuacje, zamiast przechodzić obojęnie i odwracać wzrok, tak jak było w tym przypadku.