To auto wzbudziło podejrzenia. Okazało się, że było kradzione

Doskonała pamięć

Wydarzenie, które miało miejsce 6 sierpnia 2024 roku, doskonale ilustruje, że bycie policjantem to nie tylko praca, ale także misja, która trwa przez całą dobę. Dzielnicowy z Komisariatu Policji w Żychlinie, w czasie urlopu, ujawnił skradzione auto, pokazując tym samym, że pisana na mundurze odpowiedzialność nie kończy się z chwilą zakończenia służby.

Podczas spaceru z rodziną po jednym z osiedli w Żychlinie, policjant zwrócił uwagę na zaparkowanego Hyundaia, który budził jego podejrzenia. Na pierwszy rzut oka nie wydawał się niczym szczególnym, jednak funkcjonariusz szybko zorientował się, że może to być samochód skradziony kilka dni wcześniej.

- Odrobina szczęścia, doskonała pamięć oraz kojarzenie faktów spowodowało, że policjant podejrzewał, że jest to auto skradzione kilka dni wcześniej z terenu Łowicza. - mówi mł.asp. Daria Olczyk.

Powiadomił od razu dyżurnego kutnowskiej jednostki Policji. Policjanci, którzy przybyli na miejsce, potwierdzili, że auto figuruje jako skradzione w bazie danych.

- Na miejsce przyjechała grupa dochodzeniowo - śledcza, która wykonała oględziny auta. - dodaje mł.asp. Daria Olczyk.

czytaj także: reklama Żniwa w XX wieku – ciężka praca, wspólnota i walka z naturą [ZDJĘCIA]

Szybkie działania sprawiły, że samochód mógł zostać zwrócony właścicielowi.

Niemniej jednak, to nie koniec sprawy. Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Łowiczu intensywnie pracują nad ujęciem sprawcy kradzieży.

Ten incydent przypomina, że pracownicy służb mundurowych zawsze pozostają w gotowości, niezależnie od tego, czy są na służbie, czy spędzają czas z rodziną. Policyjna czujność i intuicja to umiejętności, które rozwija się z doświadczeniem, a zasady bezpiecznego społeczeństwa wymagają, by policjantem być zawsze – z pełnym oddaniem i odpowiedzialnością. Taki przykład w Żychlinie to dowód na to, że prawdziwi stróże bezpieczeństwa zawsze będą gotowi do działania.