Jak mówił nam w poniedziałek Krzysztof Kopania, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi, przyczyny śmierci dwóch mężczyzn owiane są tajemnicą. Śledczy pod uwagę biorą głównie dwie możliwości – zamarznięcie lub zatrucie tlenkiem węgla. Sprawdzają także, czy do zgonów mogła przyczynić się awaria w którymś z systemów w samochodzie ciężarowym.
Prokuratura liczyła, że więcej światła na całą sprawę rzuci sekcja zwłok. Ta została przeprowadzona wczoraj. Jak mówi nam K. Kopania, konieczne jest przeprowadzenie dodatkowych badań.
- Sekcja zwłok nie wykazała jednoznacznej przyczyny niewydolności krążeniowej. Konieczne są dodatkowe badania toksykologiczne i histopatologiczne. Ich wyniki wyjaśnią, dlaczego doszło go zgonów mężczyzn – wyjaśnia Krzysztof Kopania.
Wyników badań powinniśmy spodziewać się w ciągu dwóch tygodni.