Dywersja na torach. Stanowcza reakcja rządu
19 listopada premier wprowadził w Polsce trzeci stopień alarmowy CHARLIE, obowiązujący na wszystkich obszarach kolejowych. Była to reakcja na dwa poważne incydenty. Pierwszy z nich miał miejsce 15 listopada, kiedy to dwóch obywateli Ukrainy, współpracujących z rosyjskimi służbami, wysadziło fragment torów na trasie kolejowej Warszawa – Dorohusk w miejscowości Mika na Mazowszu.
Dzień później, 20 listopada, w pobliżu stacji Gołąb na Lubelszczyźnie, doprowadzono do uszkodzenia około 60 metrów trakcji energetycznej, przez co pociąg przewożący 475 pasażerów został zmuszony do nagłego hamowania.
W związku z powyższym na terenie całego kraju, policjanci prowadza ścisłe kontrole rejonów kolejowych. W codziennych działaniach uczestniczą także kutnowscy funkcjonariusze.
Wzmożone działania służb. W tych miejscach prowadzą intensywne kontrole
- Mundurowi kontrolują newralgiczne odcinki torów, okolice stacji, przystanki kolejowe, bocznice, tunele, wiadukty oraz rejony, gdzie zainstalowane są urządzenia sterowania ruchem kolejowym. Policjantów wspierają funkcjonariusze Służby Ochrony Kolei oraz żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej — wyjaśnia asp. Daria Olczyk, oficer prasowy kutnowskiej policji.
Działania te obejmują patrole piesze, jak i zmotoryzowane. Policjanci sprawdzają infrastrukturę kolejową, zwracając uwagę na wszelkie niepokojące sygnały, ślady ingerencji czy obecność osób postronnych w miejscach niedozwolonych.
- Przypominamy, aby nie wchodzić bez istotnej potrzeby na tereny torowisk, nasypów, wiaduktów, tuneli, przepustów oraz w okolice urządzeń sterowania ruchem kolejowym — apelują kutnowscy policjanci.
Jeżeli zauważysz coś niepokojącego — uszkodzenia infrastruktury, podejrzane zachowania, obecność osób w miejscach niedozwolonych — niezwłocznie poinformuj służby.
Zadzwoń na numer alarmowy 112 — każdy sygnał zostanie sprawdzony. Nie działaj na własną rękę.
Komentarze (0)