reklama
reklama

Uprowadzili trzech mężczyzn, by odzyskać dług. Są już w rękach policji, grozi im nawet 5 lat odsiadki

Opublikowano:
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wydarzenia 38 i 26-latek grożąc utratą zdrowia, a nawet życia uprowadzili trzech mężczyzn. Ze wstępnych ustaleń wynika, że motywem ich działania była chęć odzyskania długu. Dzięki szybkiej interwencji policjantów uprowadzeni odzyskali już wolność.
reklama

Wszystko miało miejsce na terenie miejscowości Piątek w powiecie łęczyckim. 13 kwietnia około godz. 20:30 policjanci zostali zaalarmowani o niepokojącym zdarzeniu, do którego miało tam dojść. Z relacji świadka wynikało, że sprawcy używając przemocy, wyprowadzili z budynku 57-latka i siłą wepchnęli go do samochodu. 

- Policjanci szybko namierzyli opisane auto na terenie miasta. Kiedy zatrzymali dostawczaka, za kierownicą siedział 38-latek, a w przedziale ładunkowym, oprócz 57-latka znajdowało się jeszcze dwóch uprowadzonych. Jak wynika z dotychczasowych ustaleń powodem pozbawienia wolności i gróźb okaleczenia miała być chęć odzyskania długu – mówi st. asp. Mariusz Kowalski, oficer prasowy KPP w Łęczycy.

Jak ustalili mundurowi, po uprowadzeniu pierwszego z mężczyzn, sprawcy pozbawili wolności spacerujących ulicą 33 i 36-latka. Na szczęście nie doszło do eskalacji tych przestępstw, a pokrzywdzeni szybko odzyskali wolność. Żaden z nich nie wymagał pomocy medycznej. 

Po chwili w ręce kolejnego patrolu policji wpadł 26-latek, który pomagał w przestępstwach. Zatrzymani trafili do policyjnego aresztu. 

Warto wspomnieć, że to niejedyne przewinienie, którego się dopuścili. Jeden z nich jechał „na podwójnym gazie”. 

- 38-latek usłyszał trzy zarzuty dotyczące bezprawnego pozbawienia wolności i jeden dotyczący przestępstwa drogowego. Okazało się, że kiedy kierował dostawczym renault miał 1,22 promila alkoholu w organizmie. Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i aresztował podejrzanego na dwa miesiące. Młodszy ze sprawców usłyszał dwa zarzuty dotyczące przestępstw pozbawienia wolność. Prokurator uwzględniając jego rolę w ich popełnieniu, objął go policyjnym dozorem oraz zakazał kontaktów i zbliżania się do pokrzywdzonych – zaznacza st. asp. Mariusz Kowalski. 

Za popełnione przestępstwo grozi im kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Info: KPP w Łęczycy

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama