Jak co roku największym problem są jednak handlowcy, którzy nie bacząc na zakazy sprzedają fajerwerki osobom niepełnoletnim.
-Kontrolujemy stoiska, na których handluje się petardami, sprawdzamy,czy odbywa się to zgodnie z prawem. Sprzedawca może liczyć się też znaszą wizytą, jeśli okaże się, że sprzedał fajerwerki niepełnoletniemu.Jeśli zatrzymamy jakieś dziecko, staramy się ustalić, skąd pochodząposiadane przez nie petardy. Sprzedaż petard nieletnim dla sprzedawcyoznacza mandat w wysokości 500 zł - dodaje komendant Wilanowski.
Kontrolęstoisk z petardami prowadzi również policja. - Sprawdzamy legalnośćtowaru oraz to, czy spełnia obowiązujące normy. Fajerwerki powinny miećetykietę, na której oznaczona została ich klasa, powinien znaleźć sięrównież adres producenta lub importera oraz instrukcja użytkowania - wyjaśnia Marceli Śmiałek z Komendy Powiatowej Policji w Kutnie.