W Kutnie szykują się duże utrudnienia. "Czeka nas tutaj zupełnie nowa sytuacja" [ZDJĘCIA]

- Dotąd – mimo pewnych ograniczeń – jazda odbywała się niemal całą szerokością wszystkich jezdni. Od jutra w życie wejdą bardzo znaczące zmiany – mówi nam Maciej Zalewski z łódzkiej Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Duże zmiany na remontowanym skrzyżowaniu w Kutnie

Kierowcy poruszający się w okolicach kutnowskiego Łąkoszyna muszą liczyć się ze sporymi utrudnieniami, które prawdopodobnie potrwają do końca sierpnia, a więc do zakończenia prac prowadzonych na skrzyżowaniu  DK60/60a/92/DW702.

- Zakończono prace na ulicy Łąkoszyńskiej (DW702) i Bitwy pod Kutnem (DK60a), które polegały na wymianie warstw wierzchnich i konstrukcji drogi. Niezależnie od tego rozbudowany został wylot DW702, co pozwoliło wyznaczyć w tym miejscu osobny pas dla skręcających w prawo. W dalszym ciągu jednak ruch na osi północ – południe (Zgierz – Płock) będzie się tym miejscu odbywał wahadłowo i będzie kierowany za pomocą sygnalizacji – informuje Maciej Zalewski z łódzkiej Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Największe zmiany dotyczą ulic: Objazdowej (DK60) i Sklęczkowskiej (DK92). Na ulicy Sklęczkowskiej (DK92) będzie ruch dwukierunkowy, natomiast na ulicy Objazdowej (DK60) -  po wschodniej stronie skrzyżowania - na całej długości przebudowywanego odcinka (ok. 250 m) jazda będzie się odbywała po jednym pasie wahadłowo i będzie sterowana za pomocą sygnalizacji.

W związku z tym należy spodziewać się sporych utrudnień. (W podobnych przypadkach wykonawca deklaruje wprowadzenie ręcznego sterowania ruchem).

"Jeśli możemy to omijajmy to miejsce"

- Kierowcy, w miarę możliwości, powinni więc rozważyć możliwość wyboru innej trasy. Na skrzyżowaniu zachowana zostanie możliwość skręcania we wszystkich kierunkach – dodaje M. Zalewski.

Wprowadzenie nowej organizacji ruchu nastąpi w godzinach południowych. Zakończenie remontu przewidywane jest na koniec sierpnia.
GDDKiA zwraca się z prośbą do kierowców, by ci aby oszczędzić sobie czas i niepotrzebnie się nie denerwować omijali remontowane skrzyżowanie na Łąksozynie.

- Apelujemy, aby bardzo uważać i zwracać szczególną uwagę na oznakowanie, kiedy znajdziemy się w okolicach tego skrzyżowania. Nawet jeśli jeździmy tędy codziennie, to czeka nas tutaj zupełnie nowa sytuacja. W miarę możliwości starajmy się przemyśleć, czy mamy szansę ominąć to miejsce i wybrać alternatywną trasę – mówi Maciej Zalewski.