"Po prostu rewelacja"
W dzisiejszym "Meczu Wspomnień" w barwach Old Boys MKS Kutno mogliśmy zobaczyć piłkarzy, którzy z powodzeniem reprezentowali kutnowski klub.
Wśród nich znaleźli się m.in. Rafał Jankowski, Sylwester Płacheta, Łukasz Znyk, Gracjan Sobczak, Marcin Dopierała, Rafał Kubiak, Mariusz Jakubowski, Piotr Gawlik, Michał Sokołowicz, Maciej Kowalczyk, Adam Grzybowski, Andrzej Grzegorek, Bartosz Kaczor, Michał Łucki.
Prezydent Kutna, Mariusz Sikora, oraz dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, Jarosław Szałamacha, wręczyli zawodnikom obydwu drużyn upominki. Następnie udali się na trybuny, skąd podziwiali dzisiejsze zmagania.
Przed spotkaniem przypomniano, że w 2024 roku zmarł Zdzisław Bartol, wieloletni prezes MKS Kutno. Oddano mu cześć minutą ciszy.
Chwilę po godzinie 15 rozbrzmiał gwizdek sędziego głównego, którym był arbiter Zbigniew Morawski.
Spotkanie komentował Jerzy Papiewski. Każda połowa trwała po pół godziny. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 2:1 dla MKS po bramkach Gracjana Sobczaka i Andrzeja Grzegorka.
Dla gości strzelił Michał Łucki, który po kontuzji jednego z graczy przyjezdnych zasilił ich szeregi.
Wynik w takich spotkaniach nigdy nie jest najważniejszy, co podkreśla trener kutnowskiej drużyny mówiąc, że mecz był pretekstem do przyjacielskiego spotkania.
- Moi wspaniali zawodnicy zaproponowali, żebym coś takiego zorganizował. No i ten mecz zorganizowałem, przyjechała drużyna ze Śląska. Spotkaliśmy się, pograliśmy. Po prostu rewelacja. Wynik był rzeczą drugorzędną, aczkolwiek zawsze ważną – mówi Paweł Ślęzak, szkoleniowiec MKS Kutno w sezonach, kiedy klub występował na poziomie III ligi (w latach 2008-2011).
Po meczu odbyło się małe "wspominkowe" spotkanie przy obiadokolacji z udziałem piłkarzy, sztabu szkoleniowego i ich rodzin.
Komentarze (0)