MTV nie było zwykłym kanałem – to była instytucja. W Polsce śledzono tam premiery teledysków, programy rozrywkowe i reality-show, które później kopiowały inne stacje. Jego zniknięcie to nie tylko koniec stacji, ale także koniec pewnego stylu życia.
Poza MTV, zniknie także kanał, który nie emitował reklam – jego największy atut. Widzowie przyzwyczajeni do oglądania treści bez przerywania blokami reklamowymi będą musieli oswoić się z nową rzeczywistością.
Operatorzy potrzebowali ratunku
Dla operatorów telewizji kablowej i satelitarnej oznaczało to ogromne zagrożenie. Bez natychmiastowego wypełnienia luki groziła im fala wypowiedzeń umów. Dlatego MWE Networks przygotowało strategię zastąpienia wyłączanych kanałów.
„Rynek telewizyjny w Polsce zmienia się w ekspresowym tempie, a widzowie oczekują świeżych treści i mocnej oferty. MWE Networks ogłasza uruchomienie 8 nowych kanałów telewizyjnych, z których część może być gotowa już w październiku 2025 roku. To starannie zaplanowany projekt oparty na dużym zapleczu kontentowym, technicznym i kadrowym” – ogłosiła grupa.
Nowe propozycje
MWE Networks proponuje aż osiem nowych stacji:
- Comedy Channel Extra – pasmo humorystyczne, sitcomy i stand-up.
- Pixel TV – skierowane do młodzieży, pełne anime i animacji.
- Music 80s – klasyka lat 80.
- Music 90s – hity lat 90.
- Music 00s – przeboje pierwszej dekady XXI wieku.
- Music Hits – hity wszystkich dekad, bez ograniczeń.
- Music Live HD – koncerty i transmisje na żywo.
- Music Club – sety DJ-skie i nocna muzyka klubowa.
Głos przedstawiciela
Karol Warda, wiceprezes MWE Networks, podkreśla:
„Osiem nowych kanałów to nasza odpowiedź na potrzeby rynku po zmianach związanych z ofertą Paramount. Jesteśmy gotowi, bo mamy wieloletnie doświadczenie, silne zaplecze techniczne i sprawdzony zespół. To pozwala nam działać szybko i dostarczać treści, których oczekują widzowie i operatorzy”.
Kto będzie zadowolony?
Operatorzy zyskają pewność, że ich oferta nie zostanie uszczuplona. Widzowie natomiast będą podzieleni – dla części utrata MTV i stacji bez reklam to powód do rezygnacji, dla innych osiem nowych kanałów będzie atrakcyjną nowością.
Październik 2025 roku będzie punktem zwrotnym. Dziewięć kanałów przejdzie do historii, a osiem nowych zacznie walczyć o serca widzów. To dowód, że telewizja w Polsce nadal ewoluuje – choć kosztem utraty kultowych symboli.
Komentarze (0)