reklama

Zaatakował nożem biegacza?! Groziło mu dożywocie, sąd skazał go na... 1,5 roku więzienia!

Opublikowano:
Autor:

Zaatakował nożem biegacza?! Groziło mu dożywocie, sąd skazał go na... 1,5 roku więzienia! - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaW ubiegłym roku informowaliśmy o awanturze w Dąbrowicach. Sprawa natychmiast znalazła się pod lupą śledczych, bowiem w bójce miały być wykorzystywane niebezpieczne narzędzia.

Przypomnijmy: rok temu nieoficjalnie ustaliliśmy, jakie kulisy miała bójka w gminie Dąbrowice do której doszło w lutym 2019 roku. Wówczas poszkodowani mężczyźni mówili nam, że zostali zaatakowani z użyciem noża i prawdopodobnie pałki, na której końcu miało znajdować się ostrze.

Krwawa awantura z użyciem noża i pałki?

Jak dowidzieliśmy się nieoficjalnie, jedna z ofiar ataku miała cudem uniknąć ostrza noża – skończyło się na rozdartej bluzie. Jak mówili nam miejscowi, atak najprawdopodobniej pozbawiony był wyraźnego motywu – najpierw zaatakowany miał zostać jeden z młodych mężczyzn w trakcie biegania, potem jego bliscy, których wezwał na pomoc.

- Oni zaczepiali nas już wcześniej. Kiedyś bez żadnego powodu zaatakowali mojego brata pod sklepem w Dąbrowicach – słyszeliśmy od mężczyzny, który został napadnięty.

Z kolei inni mieszkańcy mówili nam, że napastnicy prawdopodobnie znajdowali się pod wpływem alkoholu.

- Z tego co wiem ci ludzie zostali po prostu napadnięci. Między tymi chłopakami napięte relacje były już wcześniej, od jakiegoś czasu. O co i dlaczego to nie wiem, nie wnikałem. Ale wiem, że ten zaatakowany chłopak jest spokojny, nie chce wszczynać żadnych awantur. Z tego co wiem to spotkali się wczoraj przypadkowo. Ten zaatakowany chłopak zadzwonił po swojego ojca po pomoc, ten drugi musiał zadzwonić po swojego, bo widziałem jak tam jechali, dosłownie jeden za drugim, ile fabryka dała – relacjonował jeden z mieszkańców.

Zamiast dożywocia... 1,5 roku za kratkami

Teraz o dalszym ciągu tej sprawy informuje Super Express. Gazeta donosi, że sporządzony przez prokuraturę akt oskarżenia zawierał wszystkie te szczegóły, które my ustaliliśmy nieoficjalnie w rozmowach z ofiarami napaści i mieszkańcami gminy Dąbrowice. Oprócz tego 21-letni Mateusz W. usłyszał zarzuty usiłowania zabójstwa za atak nożem na uprawiającego sport mężczyznę. Grozi za to nawet dożywocie. Mężczyzna usłyszał jednak wyrok... 1,5 roku pozbawienia wolności. Dlaczego sąd zdecydował się na tak niską karę?

Jak relacjonuje Super Express, chodzi o zeznania naocznych świadków, którzy mieli twierdzić, że między mężczyznami doszło do zwykłych rękoczynów, a w użyciu były dużo mniej niebezpieczne narzędzia.

- Nie można więc mówić o zbrodni usiłowania zabójstwa – cytuje SE sędziego Tomasza Kaczmarka – Świadczą o tym zeznania świadków, którzy nie zauważyli, by to oskarżeni byli stroną atakującą. Widzieli natomiast starcie dwóch zwaśnionych stron. Stąd zmiana kwalifikacji czynu. Oskarżony Mateusz W. co prawda trzymał w ręku nóż. Był to tzw. „tapeciak”, a wymachiwał nim tak, jakby chciał się bronić. Nie próbował nim nikogo ugodzić. Nie chciał nikogo zabić. Leszek W. z kolei miał w ręku jedynie rurkę hydrauliczną bez ostrego narzędzia.

Mateusz W. zamiast na dożywocie został więc skazany na rok i sześć miesięcy więzienia. Jego ojciec za udział w bójce usłyszał wyrok roku więzienia w zawieszeniu na trzy lata.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo