Zakaz wychodzenia z domów! Na ulicach, w kościołach i sklepach ma być niemal pusto

Opublikowano:
Autor:

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wydarzenia Hasło „zostań w domu” od jutra będzie wybrzmiewać jeszcze donośniej. Premier Mateusz Morawiecki poinformował dziś o nowych ograniczeniach w przemieszczaniu się. Celem jest zastopowanie wzrostu zakażeń koronawirusem.

Ulicami miast będzie można spacerować maksymalnie w dwie osoby (wyjątkiem są rodziny). Obostrzenia dotyczą także kościołów. W mszach będzie mogło brać udział maksymalnie 7 osób.

Wprowadzono ograniczenia w przemieszczaniu się. Wyjątkiem są:

  • Droga do i z pracy
  • Wolontariat w walce z koronawirusem
  • Niezbędne sprawy życia codziennego (np. zakupy, wyjście do lekarza, spacery z psem itp.)

- Wdrażamy ograniczenia w przemieszczaniu się. To bardzo trudna faza - ograniczenia dotyczą każdego z nas. Ta decyzja jest niezbędna, by maksymalnie ograniczyć naszą aktywność. Wszystkie sprawy poza niezbędnymi odłóżmy na później – mówił w trakcie dzisiejszej konferencji prasowej szef rządu, Mateusz Morawiecki.

- Ograniczamy wychodzenie z domu do wyjść do pracy, sklepu, czy wyjść w związku z zaspokajaniem niezbędnych potrzeb. Bądźmy rozsądni i uratujmy swoje zdrowie i życie. Ograniczmy nasze wyjścia do minimum. Bardzo proszę zostańmy w domu – apelował z kolei minister zdrowia, Łukasz Szumowski.

Obowiązuje zakaz zgromadzeń i organizacji imprez. Wyjątkiem są wydarzenia, w których uczestniczą wyłącznie członkowie rodziny lub osoby pozostające w stałym pożyciu. Oprócz tego wprowadzono ograniczenie liczby pasażerów w transporcie zbiorowym. Dozwolona liczba osób to połowa miejsc siedzących i brak stojących w danych pojeździe.

Oprócz tego wciąż obowiązują poprzednie ograniczenia, takie jak zamknięcie galerii handlowych, ograniczenie działalności gastronomicznej, czy ograniczenie działalności rozrywkowej. Powracający z zagranicy nadal będą poddawani dwutygodniowej kwarantannie.

Nowe przepisy obowiązują od jutra do 11 kwietnia. Egzekwować będzie je straż miejska i policja.

Mateusz Morawiecki mówił, że rząd robi wszystko, by sytuacja w kraju wróciła do normy po świętach wielkanocnych.

- Nie widzę powodu, żeby egzaminy maturalne, egzamin ósmoklasisty, wybory prezydenckie się nie odbywały - dodał prezes rady ministrów.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE