Nowe połączenia z Łodzi do Kutna albo dobudowa drugiego toru na istniejącej już jednotorowej linii Łódź Widzew–Kutno. To sposoby na poprawę przepustowości między naszym miastem a stolicą województwa, na które uwagę zwrócił członek zarządu PKP PLK - Arnold Bresch. O planach inwestycyjnych mających na celu poprawę połączenia między Łodzią a Kutnem napomknął podczas jednej z konferencji prasowych.
Jak podkreślał członek zarządu PKP, ciąg z Łodzi do Kutna na tę chwilę ma wystarczają przepustowość. Przy zwiększeniu liczby pociągów podróżujących tą relacją - a takie PKP ma plany - będzie natomiast potrzeba jej zwiększenia.
– Prace w węźle łódzkim są skoordynowane i uzupełniają się nawzajem. Najbliższy remont, który ma się zakończyć w 2023 roku nie zwiększy w znaczący sposób liczby składów – mówił podczas konferencji prasowej Arnold Bresch.
Po zakończeniu prac składy pasażerskie przyspieszą do 120 km/h, a towarowe do 100 km/h. Przypomnijmy, że pierwsze rozwiązanie, czyli budowa nowej linii kolejowej - możliwe, że jednotorowej - na odcinku między Zgierzem a Kutnem ma być dostosowana do prędkości wyższych niż 120 km/h, zaś modernizacja obecnie istniejącej jednotorowej linii wraz z dobudową drugiego toru zostanie przeprowadzona tak, by mogły poruszać się na niej pociągi z prędkością do 160 km/h.