Sala w hotelu Rondo wypełniła się po brzegi, a dla przybyłych wystąpił Michał Łanuszka w towarzystwie kwartetu smyczkowego. Gościnnie wystąpiła także wokalistka, Izabela Królak.
Utwory wykonywane przez artystów przeniosły wszystkich w melancholijny nastrój. Łanuszka zaprezentował utwory ze swojej płyty Łanuszka/Cohen. To jego aranżacja piosenek Leonarda Cohena w zupełnie nowych polskich przekładach autorstwa Michała Kuźmińskiego. Mieliśmy doskonałą okazję przenieść się w świat przesiąknięty męskimi emocjami i romantyzmem. Artysta szybko złapał świetny kontakt z publiką, opowiadając anegdoty np. dotyczące różnic polsko-czeskich w sztuce strojenia gitary. A potem? Potem był refren piosenki „Hallelujah” śpiewany przez publikę.
Po koncercie przyszedł czas na kolację, która wieńczy wieczór żydowski w hotelu Rondo. Niewątpliwą atrakcją był pokaz obrzędów żydowskich, a następnie degustacja jedynych w swoim rodzaju żydowskich potraw.
Michał Łanuszka: wokalista, gitarzysta, kompozytor, absolwent Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie i Państwowej Szkoły Muzycznej II stopnia w klasie gitary. Płyty: Bieski idiota (2009), A miało być tak pięknie (2012), Łanuszka/Cohen (2014).