W tym roku, w związku z pandemią koronawirusa, akcja była niezorganizowana, w formie swobodnej, indywidualnej rekreacji.
- Jeśli zdecydujesz się pomaszerować/pobiec pamiętaj o zasłanianiu ust i nosa - mimo że w lesie nie trzeba - dla własnego bezpieczeństwa - pisali przed wydarzeniem (nie)organizatorzy.
W lesie spotkali się spacerowicze na dystansie 5 km i biegacze 8,5 km.
- Dotarliśmy do symbolicznej mogiły pięknie posprzątanej przez Stowarzyszenie Historyczne Pułk 37. Dziękujemy za udział - czytamy na profilu Tropem Wilczym na Facebooku.
Komentarze (0)