W spotkaniu z dziennikarzami wziął udział senator Przemysław Błaszczyk i przedstawiciele władz powiatu – starosta Daniel Kowalik, a także członkowie zarządu – Tomasz Walczewski i Marek Kubasiński.
Tematem dzisiejszej konferencji było największe w historii wsparcie unijne, które może otrzymać Polska. Chodzi o 770 miliardów złotych. Część z tych środków – konkretnie ok. 2 miliardy – może trafić do powiatu kutnowskiego.
- Na pewno dotarła do państwa informacja o tym, że nie wszyscy zgadzają się na przyjęcie tej ustawy, dlatego dzisiaj apeluję do naszych koalicjantów, aby jeszcze przed głosowaniem sejmowym zmienili zdanie. Apeluję także do opozycji. Z doniesień medialnych wiemy, że jej część zamierza głosować za planem odbudowy. Reszta opozycji – mam nadzieję – do wtorku się zreflektuje – mówił senator Przemysław Błaszczyk.
Dodał, że te środki będą przeznaczone na różne działania infrastrukturalne, edukacyjne, czy zdrowotne. Unijne pieniądze mają także pomóc przedsiębiorcom i gospodarce odrodzić się po okresie pandemii.
- Wiemy, że pierwszy budżet, jaki udało się wynegocjować premierowi Marcinkiewiczowi wynosił ponad 200 miliardów. Kolejny budżet wynegocjowany przez premiera Tuska to 300 miliardów. Teraz to 770 miliardów – mówił Błaszczyk.
Wspomniał, że poprzednie ratyfikacje nie spotkały się z większymi głosami sprzeciwu, dlatego w tej chwili strona rządowa jest zaskoczona stanowiskiem opozycji.
- To się zmienia. Jeszcze jesienią pan przewodniczący Budka powiedział, że zdrajcami będą ci, którzy nie zagłosują za funduszem odbudowy. Teraz zapowiada, że nie zamierza głosować. W imieniu mieszkańców powiatu kutnowskiego apeluję o to, aby nasi parlamentarzyści przekonali się i podjęli dobre decyzje – zaznaczał senator Błaszczyk.
- Fundusz odbudowy to również fundusz rozwoju. 770 miliardów przeznaczone przez Unię Europejską na wsparcie Polski w wolnym przeliczeniu dają aż 2 miliardy złotych dla powiatu kutnowskiego. Za te pieniądze można zrealizować wiele inwestycji – odbudować drogi, zmodernizować infrastrukturę lecznicą i edukacyjną – dodawał starosta Daniel Kowalik.
Podkreślił również, że Starostwo dotąd starało się o fundusze unijne i ma nadzieję, że polityczne animozje nie przekreślą szansy na dwumiliardowe wsparcie dla naszego powiatu.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.