Na miejsce zadysponowano policję oraz dwa zastępy straży pożarnej.
- Otrzymaliśmy zgłoszenie, że w okolicach okna znajdować się ma mała dziewczynka. Dziecko krzyczało o pomoc. Na chwilę obecną nie wiemy dokładnie, co się wydarzyło - mówi nam kpt. Mariusz Dudkowski z kutnowskiej straży.
Jeden ze świadków zdarzenia twierdzi natomiast, że dziecko siedziało na parapecie.
Dziewczynka jest cała i zdrowa, przebywa już pod opieką matki, która zaraz po zajściu wróciła do domu. Okoliczności tego zdarzenia wyjaśnia kutnowska policja.