[ZDJĘCIA] Najpierw wypadek, potem reakcja władz. Czy to koniec narzekań na feralne przejście?

W konsekwencji kolejny raz – zawłaszcza w mediach społecznościowych - pojawiły się głosy krytyki i nawoływania do poprawy bezpieczeństwa w okolicach wspomnianego przejścia.

Przypomnijmy, że pojawiło się ono w tym miejscu w ramach jednego z projektów Kutnowskiego Budżetu Obywatelskiego. Równocześnie m.in. zlikwidowano stare przejście dla pieszych na wysokości kościoła św. Wawrzyńca prowadzące bezpośrednio do budynku poczty przy ul. Wyszyńskiego. Mowa o projekcie autorstwa Łukasza Gajewskiego pn. „Poprawa funkcjonalności i bezpieczeństwa kutnowskich dróg rowerowych 2”.

Teoretycznie wszystko wyglądało nieźle. W praktyce już nie bardzo. Widoczność na przejściu dla pieszych pozostawiała wiele do życzenia. Ograniczały ją zwłaszcza zaparkowane tuż obok samochody. Co za tym idzie – w tym rejonie codziennie dochodziło do potencjalnie niebezpiecznych incydentów, niestety odnotowano również kilka mniej lub bardziej niebezpiecznych zdarzeń drogowych. Ostatni wypadek miał miejsce wczoraj rano, o czym pisaliśmy W TYM MIEJSCU.

Władze miasta zdając sobie sprawę z zagrożeń i nacisków społecznych od pewnego czasu zapowiadały interwencje. Pisaliśmy o tym kilkukrotnie na KCI, chociażby TUTAJ i TUTAJ.

- Być może trzeba będzie wydzielić za pomocą słupków dwa miejsca parkingowe. Powtarzam to zawsze – piesi, niechronieni użytkownicy ruchu mają bezwzględne pierwszeństwo – mówił w trakcie jednej z konferencji prasowych wiceprezydent Jacek Boczkaja.

Także prezydent Zbigniew Burzyński w trakcie kolejnej konferencji odpowiadał na pytania dziennikarzy dotyczące wątpliwej funkcjonalności przejścia dla pieszych w ciągu ulic Kościuszki i Wyszyńskiego.

- To jest do przemyślenia – czy to dobry czy zły pomysł. Przejście powstało w ramach Budżetu Obywatelskiego, mieszkaniec wymyślił takie rozwiązanie... - mówił na kolejnej konferencji prezydent Zbigniew Burzyński.

Podobnie jak J. Boczkaja wspomniał o tym, że być może konieczne będzie zastanowienie się nad rozwiązaniem problemu słabej widoczności.

Wczoraj, już po porannym wypadku, wspomniane słupki ograniczające możliwość parkowania tuż przed przejściem wreszcie się pojawiły. Czy dzięki temu wkrótce będziemy mogli zapomnieć o zdarzeniach drogowych na tym przejściu dla pieszych? Na pewno będziemy to monitorować.