Budowa stacjonarnego Hospicjum w Kutnie zakończyła się pod koniec 2018 roku. Sale są już wyposażone, jednak póki co nie ma w nich chorych. Stowarzyszenie wciąż stara się o kontrakt z Narodowego Funduszu Zdrowia. Wolontariusze nadal działają więc w ramach Hospicjum domowego (o szczegółach szeroko pisaliśmy W TYM MIEJSCU).
Jednak gdy stacjonarne Hospicjum zacznie normalne funkcjonowanie, na chorych będą czekały sale o kwiatowych nazwach, które dzięki słuchaczom SUTW będą wyjątkowo udekorowane. Wszystko po to, by w budynku panował domowy klimat i miła atmosfera.
- Każda sala chorych w naszym Hospicjum ma swoją nazwę np. słonecznikowa, żonkil, polne kwiaty, czy łąka. Nasze koleżanki z Uniwersytetu Trzeciego Wieku – które bardzo nas wspierają – postanowiły, że izolatka będzie pokojem różanym. Tworzą dla nas i dla naszych chorych piękne dary, które będą upiększały to miejsce i tworzyły domową atmosferę w naszym Hospicjum – mówią Anna Dylik i Aleksandra Malec-Nowogórska z kutnowskiego Hospicjum.
O szczegółach tej szlachetnej akcji mówi nam Maria Wierzbicka, przewodnicząca Stowarzyszenia Uniwersytet Trzeciego Wieku w Kutnie.
- Pojawiła się inicjatywa, żeby wykonać obrazy dla Hospicjum stacjonarnego, w którym są sale pod kwiatowymi hasłami. Nasza sekcja plastyczna stanęła na wysokości zadania i namalowała ponad 20 obrazów. Dziś organizujemy spotkanie noworoczne. W jego trakcie wspominane obrazy zostaną przekazane – mówi Maria Wierzbicka.
Noworoczne spotkanie z SUTW zdecydowanie nie należało do nudnych. Literacka sekcja przedstawiła kilka wierszy o zimowym charakterze, potem przybyli do Dworku Modrzewiowego brali udział w wspólnym kolędowaniu.
- Nawiązaliśmy kontakt ze stowarzyszeniem „Nie jesteś sam”. Otrzymaliśmy od nich paczki przygotowane przez kobiety z Holandii dla kobiet z Polski. Przekazanie tychże paczek jest ostatnim elementem dzisiejszego spotkania – dodaje M. Wierzbicka.