Wzrost średniej pensji spowodował automatyczne podniesienie granicznych progów dochodowych. Ich przekroczenie może skutkować zmniejszeniem albo nawet zawieszeniem świadczeń wypłacanych przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych.
Nowe limity – jak bardzo można dorobić?
Od 1 czerwca 2025 roku obowiązują podniesione limity zarobków:
- 6 273,60 zł brutto, czyli 70% średniego wynagrodzenia – po przekroczeniu tej kwoty świadczenie zostaje pomniejszone,
- 11 651,00 zł brutto, czyli 130% średniej pensji – przekroczenie tego pułapu oznacza zawieszenie wypłat z ZUS.
Warto podkreślić, że zmniejszenie świadczenia nie może być dowolne. Ustalone są maksymalne wartości redukcji:
- do 939,61 zł dla osób pobierających emerytury lub renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy,
- do 704,75 zł w przypadku rent związanych z częściową niezdolnością do pracy,
- do 798,72 zł w przypadku rent rodzinnych przysługujących jednej osobie.
Kogo obejmują zmiany?
Nowe zasady obowiązują osoby, które nie osiągnęły jeszcze ustawowego wieku emerytalnego – czyli kobiety poniżej 60. roku życia oraz mężczyzn przed ukończeniem 65 lat. Emeryci, którzy osiągnęli ten wiek, mogą dorabiać bez żadnych ograniczeń i bez obaw o zmniejszenie świadczenia.
Warto jednak pamiętać o jednej istotnej grupie – osobach, którym ZUS podwyższył wysokość świadczenia do minimalnej emerytury. Od marca 2025 roku wynosi ona 1 878,91 zł brutto. W tym przypadku dochód z dodatkowej pracy może wpłynąć na obniżenie wypłaty.
Zestawienie z poprzednim okresem
W porównaniu do okresu od marca do maja 2025 roku limity wzrosły wyraźnie:
- poprzedni próg 70% wynosił 5 934,10 zł brutto,
- wcześniejszy próg 130% to 11 020,40 zł brutto.
Oznacza to, że nowy próg niższego limitu zwiększył się o 339,50 zł, a próg maksymalny – o 630,60 zł. To różnice zauważalne, szczególnie dla osób, które balansują na granicy dopuszczalnych dochodów.
Dlaczego ZUS modyfikuje progi?
Zakład Ubezpieczeń Społecznych co kwartał weryfikuje limity dochodowe na podstawie przeciętnego wynagrodzenia brutto, które publikuje Główny Urząd Statystyczny. Dzięki tej metodzie system uwzględnia zmiany w gospodarce i pozwala na sprawiedliwe dostosowanie świadczeń.
Mechanizm ten chroni zarówno budżet państwa, jak i interesy osób pobierających świadczenia przedemerytalne, kompensacyjne czy renty pomostowe. Aktualizacja limitów to nie tylko matematyka – to konkretne skutki dla setek tysięcy ludzi, którzy muszą liczyć każdy zarobiony grosz.
Komentarze (0)