Ciało denata leżało w piwnicy prawdopodobnie ok. 2 tygodnie. Tak długi czas i wilgoć panująca w piwnicy sprawiły, że policjanci trafili na ciało w zaawansowanym stanie rozkładu. Zmarły nie był okazem zdrowia. Nadużywał alkoholu i przesadnie o siebie nie dbał. Jednak zdaniem pozostałych lokatorów, przyczyn śmierci mężczyzny może być wiele i to niekoniecznie jego tryb życia mógł mieć bezpośredni wpływ na zgon. Wątpliwości mają także śledczy. Prokuratura podkreśla, że aby stwierdzić, co było bezpośrednią przyczyną śmierci trzeba poczekać na opinię biegłego. Jednak już wszczęto postępowanie w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci.
Więcej w jutrzejszym wydaniu Gazety Lokalnej.