- Głównym i najczęściej przeważającym argumentem negatywnym, związanym z naszą strefą, jest lokalizacja terenów zbyt blisko śródmieścia Żychlina - twierdzi włodarz - W mojej ocenie, ważnym aspektem negatywnym, jest konkurencja bardzo dużej i położonej bezpośrednio przy węźle autostrady, strefy w Kutnie oraz położenie pobliskiej podstrefy w Łowiczu i Łęczycy. Jako najmniejsza jednostka samorządowa, jesteśmy rozpatrywani jako alternatywa dla tych lokalizacji. Jest to mój wniosek wynikający z licznych spotkań z inwestorami - przekonuje włodarz.
W ostatnich latach na terenie Żychlina gościli inwestorzy, którzy nie skorzystali z opcji budowy w terenie strefowym, jak np.firma Aura, która kupiła działkę i wybudowała zakład w Dobrzelinie bądź Okovita, która wykorzystała istniejącą zabudowę w Śleszynie. Jak twierdzi G. Ambroziak, gmina oferuje tereny do zabudowy, ale szybszym rozwiązaniem dla firm jest wykorzystanie istniejących hal.
Czy jednak pojawił się choć cień nadziei na poprawę sytuacji? Jak słyszymy, w ostatnim czasie miasto prowadziło negocjacje w zakresie sprzedaży terenu w Dobrzelinie. Te zostały jednak czasowo zawieszone.
- Wynika to z warunków po stronie inwestora. Mamy sygnały, że temat zostanie wznowiony w połowie obecnego roku - zapewnia G. Ambroziak.
Jak dodaje włodarz, obecnie prowadzone są rozmowy z polskim inwestorem z branży mechanicznej, zainteresowanym terenem przy ul. 1 Maja.
- Przekazaliśmy wszystkie niezbędne dokumenty, łącznie z propozycjami przygotowanymi przez urbanistę, w zakresie zagospodarowania działki. Na tym etapie nie mamy dokładnych danych co do ilości miejsc pracy. Szacowane zatrudnienie w I etapie ok 50 osób. planowane II etapy inwestycji - informuje burmistrz.
Żychlin: Co ze strefą ekonomiczną?
Opublikowano:
Autor:
joanna.chrzanowska
Przeczytaj również:
Wydarzenia od 7 lat żychlińska podstrefa ekonomiczna czeka na przedsiębiorców, którzy będą chcieli zainwestować swoje pieniądze na tutejszych gruntach. Póki co, tych jest jednak niewielu, bo albo traktują Żychlin jako opcje rezerwową albo do prowadzenia działalności wybierają istniejące już budynki. Kiedy strefa zacznie spełniać pokładane w niej oczekiwania ?Żychlińska podstrefa zajmuje ponad 11 hektarów powierzchni, a w jej skład wchodzą trzy kompleksy gruntów, z czego dwa położone są w zachodniej części Żychlina, zaś trzeci w obrębie Dobrzelina. Mieszkańcy oczekują, że nowi inwestorzy zapewnią im miejsca pracy, a gród nad Słudwią przestanie być dla młodzieży pozbawionym perspektyw grajdołkiem.Z czego więc wynika niechęć przedsiębiorców do wbijania szpadla w żychlińskie ziemie? Na te pytania starał się odpowiedzieć burmistrz, Grzegorz Ambroziak.
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.