Jak zapuścić brodę, a nie bródkę? Poradnik dla prawdziwego Vikinga

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Jak zapuścić brodę, a nie bródkę? Poradnik dla prawdziwego Vikinga  - Zdjęcie główne

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Lifestyle Masz mocne postanowienie i chcesz zapuścić brodę, ale nie byle jaką bródkę, a taką jak u prawdziwego Vikinga. Nawet jeśli Twój zarost nie jest bardzo ciemny, możesz uzyskać odpowiednią gęstość i objętość. Na pewno wymaga to czasu, cierpliwości, no i odpowiednich sposobów, bo o brodę od pierwszego włoska trzeba dba, aby szybko nie zrazić się do zapuszczania.

Przygotuj się mentalnie do zapuszczania brody – to kluczowe, by szybko nie zrezygnować

Podejmując jakąkolwiek nową aktywność musisz przygotować się do tego mentalnie. Tak jest chociażby w przypadku diety, wszak wiesz, że nadejdą pokusy, przez które łatwo będzie Ci się złamać, a często będziesz czuł, że po prostu nie dasz rady, albo gra jest nie warta świeczki, bo efekty są zbyt wolne...Pewnie zastanawiasz się jak to się ma do brody. Wbrew pozorom analogii jest wiele, bo ciągłe docinki ze strony znajomych, partnerki czy nawet koleżanek z pracy, które proszą Cię byś się ogarnął, bo wyglądasz jak menel, powodują, że rzeczywiście możesz się złamać, zwłaszcza, że na początku broda może rosnąć poskręcana, poplątana i przede wszystkim nierówna. Mogą być widoczne puste miejsca, gdzie broda nie chce rosnąć lub rośnie opornie i wtedy myślisz sobie, po co się męczyć, tym bardziej że skóra Cię swędzi i rzeczywiście masz ochotę wziąć do ręki maszynkę i… Wtedy przypominasz sobie, że długa broda Vikinga to Twoje marzenie i jednak nie warto szybko się poddawać i należy być twardym i działać na przekór prześmiewczym głosom, tym bardziej że w tej batalii nie pozostajesz sam. Masz do dyspozycji kosmetyki i akcesoria, które pomogą Ci osiągnąć cel.          

Zaopatrz się w kosmetyki i akcesoria do brody – niezbędny szampon do brody i olejek, a także balsam  

Na pewno już na samym początku swojej przygody z brodą kup szampon do brody. Nawet jeśli masz jeszcze niesforny zarost, to kosmetyk pomoże Ci wzmocnić to co już wyrosło i stymulować mieszki włosowe, by zarost zgęstniał. Szampon dodatkowo zmiękczy i nawilży zarost. Dzięki temu po odświeżeniu będzie się lepiej prezentował. Możesz go również przeczesać, aby był mniej poskręcany i splątany, a do tego świetnie sprawdzi się olejek do brody, a także kartacz, którym rozprowadzisz produkt, a przy okazji wykonasz delikatny peeling, który pobudzi krążenie. Kartacz to nic innego jak szczotka do brody z naturalnym włosiem, ręcznie wykonana z wyselekcjonowanym włosiem dzika. Twoja broda w tym momencie jeszcze nie będzie się prezentować spektakularnie, ale na pewno będzie chociaż ładnie pachnieć i lepiej się układać. Olejek do brody to ten produkt, który wybawi Cię od uporczywego swędzenia. Ilekroć je czujesz sięgaj po niego każdorazowo. Kiedy twoja broda będzie już nieco dłuższa możesz wybrać też balsam, który wnika w głębsze struktury skóry i odżywia skórę zasłoniętą przez zarost, która bywa przesuszona albo przetłuszczona.       

Obserwuj efekty i dokumentuj je, by widzieć różnicę tydzień po tygodniu   

Nie od razu Rzym zbudowano, tak jest również z Twoją brodą i musisz uzbroić się w cierpliwość. Aby nie zrezygnować dokumentuj swoje postępy. Rób zdjęcie raz w tygodniu, będziesz widział jak przebiega wzrost włosów i czy trzeba temu procesowi w jakiś sposób pomóc, a wbrew pozorom są takie metody i warto z nich skorzystać. Na pewno nie możesz codziennie uporczywie wpatrywać się w lustro, bo wtedy będzie Ci się wydawało, że postępów brak.   

Jeśli efekty Cię nie zadowalają sięgnij po legalne środki dopingujące, czyli preparaty na porost brody

Gdy jednak na kolejnych fotografiach efekty są minimalne lub ledwie zauważalne, możesz sięgnąć po legalne środki dopingujące do brody. Preparaty zawierające  Diaminopyrymidine Oxide sprawiają, że poprawia się ukrwienie mieszków włosowych, a składniki odżywcze wnikają w głębsze struktury skóry. Wpływa to na szybsze tworzenie się cebulek włosowych.   

Kiedy osiągniesz efekt, wybierz kosmetyki dedykowane posiadaczom długiej brody  

Gdy uda Ci się zapuścić wymaganą długość to jeszcze nie koniec, bo powinieneś zaopatrzyć się w kosmetyki do długiej brody, dzięki którym włosy nie będą się łamać, rozdwajać, plątać, przesuszać, a broda będzie się prezentować świetnie, mimo długości. W sposób szczególny polecamy mydło do długiej brody. Warto postawić na produkt podwójny, zawierający jasne i ciemne mydło. To pierwsze nawilży i odżywi skórę pod brodą, a także samą brodę. Z kolei ciemne mydło świetnie ją oczyści z zanieczyszczeń i toksyn, dzięki zawartości smoły drzewnej z dodatkiem węgla. Takie produkty używa się na zmianę, aby osiągnąć najlepsze efekty. Mydło do brody świetnie się pieni i dostarcza cennych składników odżywczych, nie ma nic wspólnego z produktem wysuszającym zarówno skórę, jak i włosy.   

Warto uzbroić się w cierpliwość, by uzyskać brodę prawdziwego Vikinga. W niektórych przypadkach zapuszczanie potrwa 3 miesiące, a w innych z zagęszczaniem, nieco dłużej. Oczywiście są mężczyźni, którym matka natura poskąpiła zarostu i w przypadku takich genów trudno uzyskać spektakularne efekty.         

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE