Wycena dla celów kredytowych

Według szacunków firmy Home Broker aż o 7 %, czyli o 28 tysięcy zł, spadła w styczniu zdolność kredytowa statystycznej polskiej rodziny planującej zaciągnąć kredyt mieszkaniowy w rodzimej walucie. Mimo to – jak twierdzą eksperci - większość rodzin raczej tego spadku nie odczuje, gdyż przeciętna zdolność kredytowa jest i tak wyższa od średniej wnioskowanej kwoty kredytu. Nie cieszmy się jednak zbyt szybko, bo jest ktoś, kto na tej sytuacji ucierpi. W zdecydowanie gorszej sytuacji są bowiem osoby o niskich zarobkach, które mają niską zdolność kredytową i nie posiadają żadnych oszczędności na wkład własny. Ta grupa może mieć poważny problem z zakupem własnego mieszkania. Wycena lokalu mieszkalnego sporządzana przez rzeczoznawcę majątkowego powinna dotyczyć stanu aktualnego lokalu lub/i stanu docelowego przy założeniu prac remontowych lub adaptacyjnych. Rzeczoznawca majątkowy uwzględnia kosztorys klienta dotyczący planowanych nakładów.

Trzyosobowa polska rodzina z 5 tysiącami netto dochodu miesięcznie, bez żadnych comiesięcznych zobowiązań do spłaty, może na dzień dzisiejszy otrzymać przeciętnie 363, 1 tys. zł kredytu na mieszkanie ze spłatą rozłożoną na 30 lat. Jednak dobra wiadomość jest taka, że zdolność kredytowa może wzrosnąć, gdyż na ten rok prognozowany jest spadek WIBOR-u.

Gorzej sprawa ma się w przypadku kredytów w euro. Wymogi stały się bardziej rygorystyczne, a oferta banków wyraźnie się skurczyła. Maksymalnie można ubiegać się o finansowanie na 25 lat, a rata nie może przekroczyć 42 % dochodu netto. Prawda jest taka, że kolejne banki wycofują się z kredytowania w walutach. Krok ten poczyniły już duże banki takie, jak PKO BP i Kredyt Bank, dołączył do nich Credit Agricole, a z kolei mBank i Multibank ograniczyły już dostępność do kredytów w walutach. Niestety, wszystko wskazuje na to, że lista banków będzie coraz dłuższa. Ponadto, zdolność kredytowa w euro przeciętnej rodziny jest aż o 103 tys. zł niższa i wynosi średnio 227 tys. zł, czyli nie ukrywając o 40% mniej niż w przypadku kredytu w złotówkach. Kredyt mieszkaniowy w walucie po prostu przestaje być opłacalny.

Wracając do kredytów w złotówkach, na które spadła zdolność kredytowa Polaków, dodać należy, że jest szansa swoją wyższą zdolność kredytową podtrzymać. Zgodnie bowiem z wyliczeniami firmy Home Broker, jeśli chcemy wziąć 250 tys. zł kredytu na 30 lat, a jesteśmy zatrudnieni na podstawie umowy o pracę, nasz dochód netto musi wynosić minimum 3750zł, co jednak może być troszkę za mało, jeśli weźmiemy pod uwagę wymagania banku. Wyjście z tej sytuacji jest w zasadzie proste - musimy po prostu wynegocjować u pracodawcy podwyżkę o 250 zł. Już taka sumka zapewni komfort braku odczucia zdolności kredytowej.