Przypomnijmy, że Zbigniew W. został wybrany na wójta mimo tego, że kandydował z aresztu. Włodarz nie mógł jednak zostać zaprzysiężony, a jego obowiązki pełni Sebastian Zaborowski, wyznaczony przez premiera.
Jak podaje TVN24, Biuro Rzecznika Praw Obywatela ma wątpliwości, czy prokuratura nie naruszyła prawa Zbigniewa W. do jego konstytucyjnego, biernego prawa wyborczego. Jednocześnie RPO uważa, że prokuratorskie "nie" dla złożenia ślubowania przez wybranego samorządowca mogło naruszyć też czynne prawo wyborcze mieszkańców gminy.
- W tym kontekście należy również wskazać na niezmierne ważny art. 60 Konstytucji RP, który stanowi o prawie dostępu do służby publicznej obywateli polskich korzystających z pełni praw publicznych, na jednakowych zasadach - podkreśla Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich w piśmie skierowanym do Prokuratury Krajowej, która prowadzi śledztwo w sprawie wójta.
RPO poprosiło śledczych o wyjaśnienia, dlaczego prokuratura uniemożliwiła wójtowi Daszyny objęcie mandatu po reelekcji.
- Będę wdzięczny za odniesienie się do podniesionych w niniejszym piśmie wątpliwości Rzecznika dotyczących kwestii ograniczenia (...) konstytucyjnych praw obywatela - kończy pismo Biuro RPO.
Więcej informacji w materiale TVN24.